Przed laty dbali o pokój w różnych częściach świata, a dzisiaj (23.05.) w Skrzyszowie mieli swoje święto. Mowa o weteranach z regionu, którzy uczestniczyli w Powiatowym Dniu Weterana Działań Poza Granicami Państwa.
To wciąż stosunkowo nowe święto, regulowane ustawą z 2011 roku. Ma ono honorować żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy wykonywali swoje obowiązki poza granicami kraju.
-Dla nas to bardzo duża uroczystość. Szczycimy się tym, że kiedyś mieliśmy możliwość uczestniczyć w misjach pokojowych. W moim przypadku, byłem w Egipcie, na półwyspie Synaj i na wzgórzach Golan (Syria). To było w latach 70., kiedy wybuchły tam wojny. Po rozejmie myśmy strzegli pokoju. Mieliśmy możliwość być tam, reprezentować błękitną flagę Narodów Zjednoczonych, reprezentując nasz kraj, naszą ojczyznę, Polskę, jako żołnierze zasadniczej służby wojskowej.
-mówił obecny na uroczystości w Skrzyszowie Józef Kozioł, sekretarz Stowarzyszenia Weteranów Zagranicznych Misji Pokojowych i Stabilizacyjnych z Regionu Tarnowskiego.
Część oficjalną w przyszkolnej hali sportowej poprzedziła Msza św. w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Jej uczestnicy usłyszeli w homilii, jak ważną funkcję pełnią weterani, którzy opowiadają o swoich przeżyciach młodym ludziom.
-Ich rola jest nie do przecenienia, jeśli chodzi o Wojsko Polskie i młodzież. Ja mam nadzieję, że dla młodzieży dzisiaj tutaj zebranej, będzie to dobra lekcja historii i patriotyzmu. To święto pokazuje, że my cały czas dbamy o weteranów, dbamy o ludzi, którzy zapisali się na kartach historii swoim patriotyzmem i oddaniem dla ojczyzny. Nie zapominamy o nich, pomimo tego, że nie służą już w wojsku ani formacjach mundurowych, które reprezentowali.
-mówił generał brygady Jerzy Jankowski, radca koordynator w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Obchody w Skrzyszowie miały rangę powiatową – na uroczystości zjechali żołnierze i funkcjonariusze służb z całego regionu tarnowskiego. Jak podkreślał wicestarosta tarnowski Roman Łucarz, to wyraz szacunku i wdzięczności za ich służbę.
-Z wielką estymą podchodzimy do tych weteranów, którzy służyli poza granicami kraju. Narażali swoje zdrowie i życie, służąc w misjach stabilizacyjnych, pokojowych, humanitarnych. Czasami byli w odległych krajach, bez rodziny, co też bardzo wpływało na ich psychikę. Służyli w miejscach bardzo niebezpiecznych, odmiennych kulturowo. My pokazujemy dzisiaj, że o nich pamiętamy, że jesteśmy wdzięczni za to, co robili dla Polski. Z jednej strony pomagali tam, tym ludziom, a z drugiej strony rozsławiali dobre imię Polski na świecie.
Uroczystościom przysłuchiwali się uczniowie Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Skrzyszowie. Wójt Marcin Kiwior stwierdził, że takie wydarzenia uczą młodych ludzi szacunku do munduru.
-Wszystkim służbom mundurowym, a zwłaszcza weteranom, w tym dniu należy się szacunek i wsparcie. Tak musimy wychowywać młode pokolenie. Żyjemy w wolnym kraju, mamy armię, wszelkiej maści służby mundurowe. Im zawdzięczamy naszą wolność, to, że możemy się realizować, spełniać swoje marzenia. Weterani poświęcali swoje życie, zdrowie. Oni i ich rodziny. Jesteśmy częścią większych organizacji, gdzie trzeba jedni drugim pomagać. Rozwój naszej armii i wojskowości nie byłyby możliwe bez ich pełnego poświęcenia, dlatego szacunek i wsparcie, bezapelacyjnie.
Mianem weteranów działań poza granicami państwa określani są nie tylko żołnierze, którzy uczestniczyli w misjach i operacjach ONZ, NATO czy Unii Europejskiej. Do tego grona zaliczają się także uczestnicy grup ratowniczych Straży Pożarnej, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej i innych służb, którzy wykonywali swoje obowiązki na terenie innych krajów.