Szesnastu kleryków piątego roku Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie przyjmie w sobotę święcenia diakonatu. W tym gronie jest także alumn z Afryki.
To ważne wydarzenie dla kandydatów do diakonatu, ich rodzin, wspólnoty seminaryjnej i parafii. Święcenia diakonatu odbędą się o godzinie 10.00 w parafiach w Górze Motycznej i Okulicach.
Diakoni mogą udzielać chrztu, błogosławić małżeństwa, głosić homilie, przewodniczyć adoracji Najświętszego Sakramentu i uroczystościom pogrzebowym.
– Święcenia diakonatu to duże przeżycie dla kandydatów. Szczególny moment to leżenie krzyżem, które oznacza zjednoczenie, uniżenie przed Bogiem, żeby wyrazić gotowość do tej służby, ale także zwierzenie, że to nie jest nasza siła, tylko siła i łaska Pana Boga. Potrzeba tutaj ogromnej współpracy –
mówi rektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. dr Jacek Soprych.
Diakon przede wszystkim poprzez święcenia staje się osobą duchowną.
– Być diakonem oznacza służyć, dawać siebie, swój czas, swoje siły, oczywiście pomagać w liturgii, otwierać się na ubogich, potrzebujących, służyć Bogu i człowiekowi –
mówi kleryk Hubert Konicki.
Święcenia diakonatu przyjmie także alumn Fiakr Finseramitia z Republiki Środkowoafrykańskiej, który kształci się w Tarnowie od kilku lat.
– Formacja jest bardzo dobra. Przełożeni są otwarci, bardzo nam towarzyszą na tej drodze do kapłaństwa. Bardzo jestem zadowolony. Jako diakon będę służyć na Eucharystii, głosić Słowo Boże. Będą też obowiązki: brewiarz, posłuszeństwo biskupowi i celibat.
W Okulicach, święceń diakonatu udzieli alumnom bp Mirosław Gucwa z Republiki Środkowoafrykańskiej, a w Górze Motycznej bp Stanisław Salaterski.
Diakoni za rok przyjmą święcenia kapłańskie.