Część przedwyborczych sondaży nie doceniła Karola Nawrockiego – przekonywał w RDN Małopolska poseł PiS, Wiesław Krajewski. Kandydat na urząd prezydenta, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, zdobył prawie 5 mln 800 tys. głosów, co dało mu poparcie na poziomie 29,5%.
Badania opinii publicznej przed wyborami wskazywały, że Nawrocki może liczyć na około 25% wyborców.
Jak mówił w rozmowie Słowo za Słowo Wiesław Krajewski, głosowanie udowodniło, że prezes IPN cieszy się większym poparciem.
-Próbowali zdyskredytować Karola Nawrockiego. Jednak Polacy, podczas kampanii wyborczej, słuchali kandydata na żywo i w debatach. Karol Nawrocki był w każdym zakątku Polski, na wielu spotkaniach. Miał możliwość spotkania z mieszkańcami. Nie sondażownie, nie manipulacje medialne, ale bezpośredni kontakt z kandydatem spowodował, że Karol Nawrocki zdobył fantastyczny wynik w pierwszej turze, uzyskując prawie 30%, chociaż osobiście liczyłem, że Trzaskowskiego przeskoczy i będzie liderem po pierwszej turze.
W drugiej turze Karol Nawrocki zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim. W pierwszej turze kandydat Koalicji Obywatelskiej uzyskał około 350 tys. głosów więcej.
Poseł Krajewski liczy na mobilizację elektoratu 1 czerwca oraz na wsparcie prawicowych środowisk spod różnych szyldów politycznych.
-Liczymy na to, że obóz Zjednoczonej Prawicy oraz ci kandydaci, którzy prezentują prawicowe, konserwatywne poglądy, również będą wspierać Karola Nawrockiego. To daje szanse na wspaniały wynik w drugiej turze i liczę na to, że 1 czerwca wieczorem będziemy cieszyć się z prezydentury Karola Nawrockiego.
Na podium wyborów prezydenckich znalazł się Sławomir Mentzen, który zebrał prawie 3 miliony głosów. Grzegorz Braun zajął miejsce 4., kolejny był Szymon Hołownia, który przekonał do siebie niecały milion wyborców.