Rodzice dzieci z Ciężkowic martwią się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Od kilku dni w social mediach jest głośno o incydentach z udziałem kobiety, która z samochodu zaczepia uczniów tamtejszej szkoły podstawowej, proponując im podwiezienie.
Sprawą aktualnie zajmuje się policja.
– Dzisiaj pozyskaliśmy informację, że na terenie Ciężkowic, przy jednej ze szkół podstawowych, mogło dojść do zdarzenia, w którym kobieta mogła zaczepiać dziecko. Na ten moment sprawdzamy te informacje. Dzielnicowy, który jest podległy temu miejscu uda się do szkoły i pozyska informacje czy coś się wydarzyło. Tutaj niestety informacje pozyskaliśmy dopiero dzisiaj i to ze social mediów, co jest bardzo przykre, ponieważ policja jest od tego, żebyśmy reagowali. Pamiętajmy, że mamy numer alarmowy. Jeśli mamy taką sytuację, że ktoś zaczepia nasze dziecko w sposób nieadekwatny do sytuacji, dzwońmy na policję.
– mówił mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy tarnowskiej policji.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w sąsiednich miejscowościach mieszkańcy zaobserwowali podobne sytuacje.
Kamil Wójcik apeluje, aby nie lekceważyć tego rodzaju zdarzeń, ponieważ osoby wchodzące w ten sposób w kontakt z dziećmi mogą mieć różnego rodzaju zaburzenia lub być powiązane z przestępstwami. Zwraca jednak uwagę, że nie każdy taki incydent musi wynikać ze złych intencji. Czasem jest to życzliwość i chęć pomocy dziecku, dlatego warto wstrzymać się z pochopnymi oskarżeniami do czasu zbadania sprawy.
Policjant przypomina również jak ważna jest edukacja dzieci w zakresie ich bezpieczeństw jak również to, żeby wiedziały do kogo mogą zwrócić się po pomoc.
– Kiedyś w szkołach nas uczyli: nie bierzcie cukierków od obcych osób. Na ten moment też to pamiętajmy. Nasze dziecko ma swoją przestrzeń i musi być edukowane. Dzięki temu w przyszłości będzie wiedzieć jak się zachować w chwili zagrożenia. Nie straszmy dzieci policjantami. To było zawsze notoryczne i nadal jest. Policjant jest od pomagania, nie od straszenia. Nieraz słyszałem, nawet będąc na interwencji: o widzisz, policjant przyszedł i cię zabierze, bo jesteś niegrzeczny. Nie wolno takich rzeczy mówić dzieciom.
Potrzebę takich działań potwierdza sytuacja, która miała miejsce wczoraj (11.05) w Brzesku. W tym przypadku na skutek zgłoszenia złożonego przez rodziców, policja zatrzymała osobę kierującą groźby w stosunku do 8-letniego dziecka.
– Policjanci, którzy udali się na miejsce, ustalili że kobieta i mężczyzna znajdujący się pod wpływem alkoholu zaczepili grupę nastolatków i 8-letniego chłopca. Następnie kobieta miała grozić 8-latkowi. Kobieta została zatrzymana i będą z nią wykonywane dalsze czynności
– mówiła asp. sztab. Ewelina Buda, oficer prasowy brzeskiej policji
Do zdarzenia doszło około godziny 18.00 w Ogródku Jordanowskim.