Łączenie oddziałów, ale bez likwidacji szkół. Tak o planowanej reformie szkolnej w gminie Mszana Dolna mówi wójt tego samorządu Mirosław Cichorz. Gość programu Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz tłumaczył, że żadna decyzja jeszcze nie zapadła.
Chodzi jednak o to, aby ograniczyć administrację, szczególnie w sytuacji, gdy w jednej miejscowości są dwie szkoły, które mają odrębną kadrę zarządzającą.
– Jeżeli zatem mamy taką sytuację, że w danej miejscowości mamy załóżmy dwie szkoły, to je łączymy administracyjne. Dzięki temu mamy na przykład jednego dyrektora, a później łączymy klasy. Dzieci z jednej placówki byłyby przewożone przez nas do drugiej, a dla rodziców nic się nie zmieni
– przekonuje wójt.
W budynku jednej ze szkół będzie mieścić się główna siedziba, a w druga stanie się jej filią. Zmiany nie są jednak jeszcze przesądzone. Mirosław Cichorz zapowiada konsultacje w tej sprawie z mieszkańcami i radnymi.
W poniedziałek (5.05) rozmawia też w tej sprawie z przedstawicielami kuratorium oświaty.
Rozmowa z Mirosławem Cichorzem: