Po wielu latach oczekiwania, mieszkańcy Rudy-Rysiów w powiecie brzeskim mogą odetchnąć z ulgą. Obwodnica tej miejscowości ma powstać w ciągu najbliższych dwóch lat, wbito już symboliczne pierwsze łopaty pod inwestycję.
Powstająca obwodnica będzie nowym przebiegiem drogi wojewódzkiej nr 768. Dzięki jej budowie, ruch zostanie wyprowadzony poza miejscowości Przyborów i Rudy-Rysie.
W przypadku tej drugiej miejscowości, droga przebiega przez centrum wsi. Mieszkańcy wyczekują budowy obwodnicy, bo poprawi ona bezpieczeństwo pieszych i kierowców.
-Niebezpiecznie jest na przejściach. Jest kościół, szkoła, a tu chodzi o bezpieczeństwo. Jest sporo wypadków, zdarza się że kierowcy się zatrzymują, ale jest tego za dużo. Bardzo duży ruch, a obwodnica jest potrzebna.
-Jest to uciążliwe, my akurat mieszkamy bezpośrednio przy głównej drodze. Jestem zadowolony, jako mieszkańcy długo wyczekiwaliśmy na rozpoczęcie tej budowy, bo to ciągnęło się latami.
-Codziennie przejeżdża tu bardzo dużo samochodów, ciężarowych i osobowych. Dzieci tu podążają do przedszkola, ludzie na przystanek, jest to dla nas bardzo uciążliwe. Obwodnica jest nam bardzo potrzebna.
W tej chwili, samochody osobowe i ciężarówki jeżdżą w pobliżu przedszkola, kościoła, cmentarza i sklepu. Sołtys Rudy-Rysiów Mariusz Wierdanek zauważa, że tak duży ruch stwarza zagrożenie dla pieszych, szczególnie tych najmłodszych.
-Około 17 naszych dzieciaczków tutaj uczęszcza. Tak jak widać, muszą one poruszać się wzdłuż drogi wojewódzkiej. Mamy te przejścia dla pieszych, ale przejście jest utrudnione. Jest godzina 9:00 rano, a ruch jest cały czas, samochodów ciężarowych i osobowych. Nie ukrywam, jest tu strasznie niebezpiecznie.
Nowa droga ma liczyć około 6,5 kilometra długości. Jej koszt wynosi prawie 130 mln zł, 100 mln wyniosło dofinansowanie z Polskiego Ładu. Podczas symbolicznego wbijania pierwszej łopaty pod budowę, Marszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka podkreślał, że bezpieczeństwo nie ma barw politycznych.
-Tę inwestycję, za ponad 100 milionów złotych, zrealizuje polska firma z polskim kapitałem. Nowa droga, ponad 6,5 kilometra. To jest kolejna inwestycja, która pokazuje, że Małopolska bardzo dynamicznie się rozwija, pod względem infrastruktury drogowej. Mieszkańcy Rudy-Rysiów mówili, że droga jest niebezpieczna i trzeba w tym temacie bardzo mocno działać. Dzisiaj, wspólnie z samorządowcami, pokazujemy, że bezpieczeństwo nie ma podziałów, tylko stoimy i jasno mówimy, że ta inwestycja będzie zrealizowana.
Sołtys Mariusz Wierdanek dodawał, że budowa obwodnicy może spowodować napływ nowych mieszkańców. Przekonuje, że tereny są bardzo atrakcyjne, a poprawa bezpieczeństwa z pewnością przyczyni się do wzrostu zainteresowania działkami budowlanymi w miejscowości.
-Jest tu około 500 mieszkańców. Mamy wiele osób z dziećmi. Budują się coraz to nowe domy. Coraz więcej osób chce do nas przyjechać i osiedlić się tutaj u nas. Jest to teren bardzo piękny, malowniczy, a jeśli zrobimy tę obwodnicę, to już w ogóle będzie teren bardzo atrakcyjny dla rodzin z dziećmi. To jest ukoronowanie wielu lat starań, wielu osób, które się w to zaangażowały. Podejrzewam, że części z tych osób nie ma już z nami, ale jestem pewny że byłyby bardzo szczęśliwe, że w końcu udało się dopiąć to na ostatni guzik.
Według planów wykonawcy, budowa ma potrwać do maja 2027 roku. Przedstawiciele firmy deklarowali, że prace budowlane nie powinny powodować utrudnień w ruchu – większość robót będzie realizowana poza istniejącym obecnie pasem drogowym.