Zobacz galerię:
Duchowo i tradycyjnie. W kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sądeckim Parku Etnograficznym w Nowym Sączu Niedziela Palmowa, jak co roku, była wyjątkowa. Figura Pana Jezusa na osiołku znów przy okrążyła świątynię przy asyście wiernych.Inscenizacja wjazdu Chrystusa do Jerozolimy od lat przyciąga w to miejsce. To wydarzenie, które łączy w sobie mocne elementy tradycji i wiary. Na Mszę Świętą do drewnianej świątyni, przeniesionej tu z Łososiny Górnej, przybyli sądeczanie w strojach regionalnych, całe rodziny, ale też grupy znajomych, którzy od lat uczestniczą w rozpoczęciu Wielkiego Tygodnia właśnie tutaj. Czym jest dla nich to wydarzenie?
– To takie misterium, które przenosi nas w ten czas sprzed 2 tysięcy lat. Można się przenieść w tamten czas, chociaż na chwilę i lepiej zrozumieć naszą wiarę. To jest coroczna tradycja i co roku tu przyjeżdżamy. To duchowe przeżycie. Takie duchowe, bardzo ważne dla mnie przeżycie i co roku tu jestem i poświęcam palmy. Dla mnie to jet bardzo ważne, bo jestem katoliczką i patriotką. W tym kościółku jest szczególny klimat.
Jak się okazuje, procesja z figurką Pana Jezusa na osiołku przyciągnęła nie tylko mieszkańców Nowego Sącza i okolic, ale też z innych regionów Polski. Na Eucharystii pojawiała się też wycieczka z Górnego Śląska. Jak powiedział przewodnik beskidzki Mirosław Nawrocki, opiekun grupy, uczestnictwo w takie Eucharystii i wydarzeniu to możliwość rzeczywistego zetknięcia się z innych folklorem, z czymś, czego na ziemiach śląskich nie ma.
– Taka nietypowa tradycja u nas nie występuje w Niedzielę Palmową. Skansen przy pięknej pogodzie tworzy klimaty, których u nas nie mamy. My moglibyśmy się pochwalić na przykład naszą górnośląską zabudową, czy strojem, ale tu, Lachy Sądeckiego, to jest tradycja całkowicie odmienna od naszej codzienności. Przyjechaliśmy tu, bu właśnie spotkać się z przedstawicielami tej grupy etnograficznej.
Jak informuje Muzeum Ziemi Sądeckiej, w skład którego wchodzi Sądecki Park Etnograficzny, procesja w Niedzielę Palmową z figurką Chrystusa na osiołku, czyli tzw. Jezuskiem Palmowym, to nawiązanie do uroczystych procesji z XVII i XVIII wieku. Zwyczaj ten przywędrował na ziemie polskie prawdopodobnie z Niemiec, gdzie był dość powszechny.