Zobacz galerię:
Nowa szkoła w Niskowej coraz bliżej? Władze gminy Chełmiec nie kryją ambitnych planów. Chcą, aby dzieci, nie tylko z tej miejscowości, ale jeśli będzie potrzeba również z okolicznych sołectw, poszły do niej już 1 września 2027 roku.W starym budynku, w którym uczy się obecnie prawie 60 dzieci, mieści się Zespół Szkolno-Przedszkolny. Jak mówi wójt gminy Chełmiec Stanisław Kuzak, kilkanaście lat temu, aby chronić szkołę przed likwidacją, od gminy przejęło ją Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Niskowa i zarządza placówką do dziś.
Jednak szkoła jest już stara. Wójt gminy Chełmiec planuje, aby wybudować nową niedaleko niej, w centrum miejscowości. Jest już przygotowana 60-arowa działka, zakupiona przez gminę, ostatnio nawet wykarczowana.
– W kwietniu będziemy rozpoczynać prace nad projektem. Mamy już ustalenie, że szkoła miałaby pomieścić do 200 dzieci. Idziemy w tym kierunku i musimy to zrobić. Chociażby ze względu na to, że już mamy problemy ze szkołą w Biczycach Dolnych, gdzie jest już 250 dzieci i szkoła pęka już w szwach. Pan dyrektor cały czas prosi o remonty i rozbudowę szkoły, więc już lepiej dać te pieniądze na budowę nowej szkoły w Niskowej
– komentuje Stanisław Kuzak, licząc, że po wbiciu symbolicznej łopaty w pierwszej połowie 2026 roku, budowę będzie można zakończyć maksymalnie po półtora roku.
Co na ten temat sądzą mieszkańcy Niskowej?
– Tutaj z okolic na pewno byłyby chętne rodziny, bo sprowadziło się tu i wybudowało dużo nowych osób.
– Jedna, druga i trzecia wioska i nawet z Biczyc dzieci tu mogą przychodzić do szkoły, takie są głosy. Bardzo dobrze, że jest taki pomysł na dużą szkołę, bo muszą być spełnione wszystkie odpowiednie warunki.
– W większej szkole dzieci miałyby lepsze warunki. Trzeba by zrobić badania, ile tych dzieci mogłoby w przyszłości chodzić do tej szkoły.
Czy wójt nie obawia się, że budowanie nowej szkoły w czasach, gdy z powodów demograficznych częściej słyszymy o ich zamykaniu, może być nieopłacalne?
– Nie obawiam się, ze względu na to, że gmina Chełmiec jest specyficzna, w związku ze swoim położeniem, dobrze rozwiniętą infrastrukturą. Mamy też jedne z najniższych podatków w okolicy
– mówi wójt Stanisław Kuzak.
Jak dodaje, liczba mieszkańców gminy powinna wzrastać. Rzeczywiście już teraz teren Chełmca i okolic cieszy się sporym zainteresowaniem deweloperów.
Dodatkowo właśnie przeniesienie do Niskowej dzieci z innych szkół powodowałoby, że powstanie nowoczesnego budynku jest uzasadnione.
Wójt Stanisław Kuzak szacuje, że wybudowanie szkoły kosztowałoby około 15 mln złotych. Gmina Chełmiec planuje starać się o wsparcie z dotacji zewnętrznych.