Zobacz zdjęcia:
Sądecki Klub Dobrze Nastawionych poznawał świat pszczelarstwa. W trakcie marcowego spotkania sympatyków radia RDN Nowy Sącz, w sali parafii św. Małgorzaty gościli dwóch bartników z Woli Radłowskiej. Nie zabrakło ciekawostek i pytań. Ponadto prognoz na ten sezon dotyczących tego, czy czeka nas miodowy urodzaj.Żywe pszczoły, ramki z miodem i wiele słodkości prosto z ula. To czekało na członków sądeckiego Klubu Dobrze Nastawionych. Jak podkreślali nasi słuchacze, to okazja, żeby poznawać walory miodów, ale też na nowo odkrywać pracowitość pszczół.
– Nie doceniamy pszczół, nie doceniamy miodku, albo mało doceniamy wszystkie produkty pszczele. One działają na wiele schorzeń. Osobiście bardzo polecam. Dobrze wiedzieć co i jak używać
– mówili nasi słuchacze.
Do klubowiczów przyjechali pszczelarze z Woli Radłowskiej. Zdradzali tajniki prowadzenia pasieki m.in. to, w jaki sposób musi być ona prowadzona, aby zbierać różne odmiany miodu.
Opowiadali nam też o nadchodzącym sezonie pszczelarskim.
– Nagłe zmiany temperatur nie wpływają dobrze na pszczoły – mówi Arkadiusz Nasiadka z Pasieki Towarowej Prosto z Ula. Mimo, że coraz częściej widzimy anomalia pogodowe, nie przesądza to jeszcze o tym, jak to wpłynie na zbiory miodów.
– Dwa lata temu, kiedy akacje kwitły bardzo pięknie, przyszła po prostu burza z gradem i wszystkie kwiaty zbiła, więc nie jesteśmy do końca w stanie wskazać, czy ten sezon będzie dobry, czy nie. Jak zaczyna kwitnąć, wtedy dopiero jesteśmy w stanie powiedzieć, czy tego nektaru będzie mniej, czy będzie więcej.
Za około dwa, trzy miesiące będzie można to łatwiej oszacować. – Na pewno w tym roku problemem może być susza, którą widać także w lasach – mówi pszczelarz.
Osoby z branży, ale też rolnicy i sadownicy liczą na to, że w najbliższych miesiącach będzie więcej opadów deszczu.
Przy okazji spotkania, sprawdziliśmy też najbliższe plany Klubu Dobrze Nastawionych.
– W najbliższym czasie pojedziemy do Warszawy szlakiem dwóch męczenników – ks. Jerzego Popiełuszko i św. ojca Maksymiliana Kolbego – mówi ks. Marcin Gryzło, opiekun KDN.
– Zwiedzimy piękne muzeum, nawet będziemy w oryginalnym mieszkaniu, gdzie przebywał i pracował ksiądz Jerzy Popiełuszko. Będziemy też w Muzeum Katyńskim, a potem udamy się do Niepokalanowa, gdzie również poznamy historię świętego ojca Maksymiliana Kolbego. To nasze plany na marzec.
W kwietniu spotkanie klubowiczów nie odbędzie się z racji na przypadające w tym czasie święta wielkanocna. Z kolei w maju zaplanowany jest kolejny wykład w sali Przemienia Pańskiego, a także wyjazd na majówkę w Winnicy Piwnica Antoniego w Woli Lubeckiej.