Choć kary są wysokie, to złapać sprawcę wręcz graniczy z cudem. Podpalacze traw często pozostają bezkarni. Służby biją na alarm, statystyki są zatrważające.
Tylko od początku tego roku tarnowscy strażacy gasili trawy już ponad 50 razy. Eksperci ostrzegają też, wypalając trawę możemy wpaść w pułapkę ognia, który jest nieprzewidywalny.
– Jeden podmuch wiatru i taki pożar bardzo łatwo może nas otoczyć. Jeżeli taki pożar nas okrąży, panuje tam bardzo wysoka temperatura, ponad tysiąc stopni Celsjusza, a do tego dochodzą jeszcze bardzo toksyczne gazy pożarowe, tlenek węgla. Wypalanie traw może się skończyć albo bardzo dużym uszczerbkiem na zdrowiu, poparzeniem, a w skrajnych przypadkach może się skończyć nawet śmiercią –
– ostrzegał w Pulsie Regionu mł. bryg. Marcin Opioła z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Taki przypadek był kilka lat temu w Zaczarniu w gm. Lisia Góra, gdzie po dogaszeniu pożaru traw, strażacy ujawnili zwłoki mężczyzny.
Pożar traw może przenieść się na budynki mieszkalne, czy na las. Obecnie w lasach jest bardzo sucho, w naszym regionie mamy najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Nawet przypadkowe zaprószenie ognia blisko lasu może mieć tragiczne skutki.
W pożarach traw i lasów giną zwierzęta – ptaki, jeże, zające, lisy, a także koty czy psy.
Taki pożar może też przyczynić się do wypadku – ostrzega asp. sztab. Paweł Klimek z KM Policji w Tarnowie.
– Zadymienie powoduje, że kierujący wjeżdżając w taką mgłę, w taką chmurę nie wie, co się w ogóle wokół niego dzieje, czy on dojeżdża do świateł, czy on dojeżdża do skrzyżowania, czy do przejścia dla pieszych, kierowca tego po prostu nie widzi. Nikt nie chciałby się w takiej sytuacji znaleźć i narazić siebie lub inną osobę na niebezpieczeństwo.
Za wypalanie traw grozi mandat nawet do 30 tysięcy złotych, można też trafić do aresztu. Wykrycie sprawcy jest jednak bardzo trudne, bo żeby udowodnić komuś winę, trzeba mieć to nagrane na kamerze lub złapać kogoś na gorącym uczynku.
W regionie tarnowskich trawy najczęściej płoną w gminie Żabno, strażacy często interweniują też m.in. w gminie Ciężkowice.
W Tarnowie najwięcej wyjazdów do pożaru traw czy gałęzi jest w okolicach ogródków działkowych.
Posłuchaj rozmowy: