Rondo przy tarnowskim Owintarze zostanie przebudowane, ale dopiero w czasie, gdy nie spowoduje to kompletnego paraliżu ruchu w mieście. Władze miasta nie spieszą się z tą inwestycją, ze względu na trwający remont ulic Tuchowskiej i Lwowskiej.
Skrzyżowanie ulic Krakowskiej, Narutowicza i Sikorskiego jest jednym z newralgicznych punktów w mieście. W godzinach szczytu kierowcy stoją w długich korkach, jednak ma się to zmienić. Urząd Marszałkowski przekazał 25 mln zł wsparcia na przebudowę ronda, które czekało na remont od kilku lat.
-Dofinansowanie otrzymaliśmy, mamy kilka lat na rozpoczęcie inwestycji. Dokończymy kwestie związane z projektem, zastanawiamy się też nad formułą przetargową. Te prace trwają. Nie chcemy zaczynać za wcześnie, żeby nie zakorkować całego miasta. Tuchowska idzie bardzo sprawnie, niektórzy mówią, że nie było jeszcze takiego remontu w Tarnowie. Mamy nadzieję, że tak to skoordynujemy, by te uciążliwości były jak najmniejsze.
-mówił prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny w audycji Słowo za Słowo.
W pobliżu ronda ma też powstać osiedle bloków mieszkalnych, na terenie dawnego Owintaru. Jak podkreśla prezydent, to dobry znak, bo świadczy o zainteresowaniu przedsiębiorców lokowaniem kapitału w Tarnowie.
Działka znajduje się w rękach prywatnych, a rozpoczęcie budowy może nastąpić jeszcze w tym roku. Ma się tam znaleźć nawet kilkaset mieszkań.
-Teren już dawno został sprzedany, już dawno był w rękach prywatnych. Ostatnio zmienił właściciela, ale ten obecny jest bardzo zaawansowany, jeżeli chodzi o projektowanie. Ja tę koncepcję widziałem, jedno z najlepszych biur architektonicznych z Warszawy przygotowało taką koncepcję. Będziemy mieli, nie powiem że perełkę architektoniczną, bo to nie jest zabytek, ale będziemy mieć ładne osiedle. W tym roku, być może, inwestor wbije łopatę w ziemię, mam nadzieję, że tak samo będzie w przypadku Młyna Szancera, który był kolejnym miejscem wstydu.
Teren po przetwórni owocowo-warzywnej niszczeje od lat 90. ubiegłego wieku. W tym czasie, wielokrotnie zmieniali się właściciele nieruchomości, jednak do tej pory teren nie został zagospodarowany. Wiadomo, że przy realizacji inwestycji, ma zostać zachowany na swoim miejscu zabytkowy komin po dawnym Browarze Sanguszków.
Ze względu na dużą liczbę pytań od słuchaczy, rozmowa została częściowo nagrana poza czasem antenowym. Dodatkowa część rozmowy, w poniższym materiale video, rozpoczyna się od 19:20)