Olimpia Wojnicz wreszcie ma stadion! Przygody z trawą dobiegły końca

DSC 9379

fot. Gmina Wojnicz

Zobacz zdjęcia:

DSC_9365

Zdjęcie 1 z 3

To już pewne – stadion Olimpii Wojnicz jest gotowy! Po miesiącach walki z ziemią, chwastami i poziomami terenu murawa w końcu wygląda tak, jak powinna. Można więc odetchnąć z ulgą – tym razem nikt nie znajdzie na boisku nieproszonych roślin ani nie będzie musiał przywozić kolejnych ton ziemi.

I choć teraz boisko w końcu wygląda jak należy, to piłkarze Olimpii Wojnicz jeszcze muszą uzbroić się w cierpliwość. Pierwszy mecz jeszcze nie tej wiosny, ale… kibice mogą już zacząć odliczać.

Burmistrz Tadeusz Bąk w programie Słowo za Słowo podkreślił, że problemy są już opanowane, ale przyznał, że ten remont dał się wszystkim we znaki.

– To jest jedna z dłuższych inwestycji, ale bardzo się cieszę, bo jest już cała piękna płyta porośnięta trawą. Udało się to zrobić jeszcze jesienią i bierzemy się za pielęgnację tej płyty, trzeba dosypać trawy, podsypać nawozem, trzeba to skosić ze dwa razy, trzeba zawalcować. Uważam, że jesienią powinniśmy otworzyć stadion Olimpii Wojnicz.

Remont, który miał skończyć się w 2023 roku, ciągnął się jak mecz w nieskończonej dogrywce. Najpierw okazało się, że ziemia nie nadaje się pod trawę, potem przyszły kolejne niespodzianki – choćby różnica wysokości terenu, która sięgała kilkudziesięciu centymetrów. A na dokładkę pojawił się jeszcze temat mozaiki na budynku klubowym, którą ostatecznie zdecydowano się zachować.

Gmina wydała na modernizację ponad 5 milionów złotych, z czego 1,4 miliona pochodziło z Ministerstwa Sportu. Dodatkowe 450 tysięcy kosztowała sama nowa murawa.

Remont stadionu Olimpii Wojnicz z kolejnymi problemami. Tym razem chodzi o murawę

Exit mobile version