Aby uratować życie matek i dzieci. Projekt 'Bezpieczna Mama’ z myślą o Afryce – jak można pomóc?

b a32031b3e30142b6c5bded04a2e386c8

fot. www.misjesercanow.pl

Zobacz zdjęcia:

1024x768 galeria poziom - 1

Zdjęcie 1 z 7

fot. www.misjesercanow.pl

Zmniejszenie śmiertelności okołoporodowej afrykańskich matek i dzieci – taki cel stawia sobie Izabela Cywa z Krynicy-Zdroju. Pomaga ona kobietom z krajów misyjnych, przez kilka lat pełniła także funkcję dyrektora szpitala w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej, a teraz kolejny raz przygotuje wyjazd wolontariuszy medycznych, którzy będą szkolić matrony, czyli afrykańskie akuszerki, które odbierają porody.

– Projekt 'Bezpieczna Mama” uczy matrony czyli kobiety przyjmujące porody w domach, które nie są przygotowane do tego, nie mają sprzętu, nie potrafią czytać i pisać. One trochę zostały zmuszone do tego, żeby ten poród przyjąć, bo ich matka albo babka była taką akuszerką. One muszą to robić, bo wiedzą, jeżeli tego nie zrobią to, albo ich sąsiadka umrze, albo córka. Chodzi o to, żeby w prosty sposób pokazać tym kobietom jak mogą przyjąć poród i co robić kiedy dojdzie do niebezpiecznych, patologicznych sytuacji. Mamy położną, ratownika medycznego, neonatologa i ginekologa. To jest nasza ekipa, która jeździ i szkoli –

mówi koordynatorka projektu Izabela Cywa.

Republika Środkowoafrykańska od wielu lat zajmuje niechlubne drugie miejsce pod względem najwyższego wskaźnika śmiertelności okołoporodowej na świecie. Kobiety rodzą w domach, na ziemi, bez dostępu do czystej wody.

Jako świecka misjonarka z diecezji tarnowskiej Izabela Cywa przez kilka lat pełniła funkcję dyrektora szpitala w Bagandou w RŚA. Niemal codziennie widziała tam kobiety z komplikacjami porodowymi.

– Bardzo często, nawet kilka razy w tygodniu zdarzało się, że przynoszono nam na rękach kobiety, które zaczęły rodzić. Przez złą sytuację materialną, brak dróg te kobiety były przywożone motorem, albo na wózkach i były w stanach agonalnych. Dzieci nie udało nam się uratować, a matki bardzo często umierały. Projekt 'Bezpieczna Mama’ ma pomagać, żeby kobiety już nie umierały.

Od początku istnienia projektu wolontariusze – medycy przeszkolili już ponad 150 matron w Republice Środkowoafrykańskiej. Latem tego roku ekipa Izabeli Cywy wyruszy do Afryki po raz szósty i uda się do szpitala św. Ojca Pio w Bangi, który jest prowadzony przez brata zakonnego Zgromadzenia Apostołów Jezusa Ukrzyżowanego Janusza Gawła.

Dotychczasowe szkolenia przynoszą owoce.

– Dwa tygodnie temu wróciłam z Republiki Środkowoafrykańskiej. Mieliśmy spotkanie w tamtejszym Ministerstwie Zdrowia. Minister pokazał nam najnowsze statystyki. W rejonach, gdzie m.in. my szkoliliśmy jest duży spadek śmiertelności matek i noworodków. Jak widzieliśmy te statystyki to ja byłam bardzo wzruszona.

Każdy może wesprzeć projekt 'Bezpieczna Mama’, uratować życie kobiet i dzieci w Republice Środkowoafrykańskiej. Koszty projektu to 155 tys. zł. Nikt z ekipy medycznej nie pobiera wynagrodzenia. Kosztowne są same plecaki dla akuszerek, gdzie znajdują się m.in. stetoskop, ciśnieniomierz manualny, środki higieniczne i opatrunkowe.

– Każda matrona, która jest przez nas szkolona otrzymuje zestaw medyczny, bo nawet jeśli ją wszystkiego nauczymy, a nie damy jej materiałów do przyjmowania tego porodu, to ona nie będzie w stanie sobie w dobry sposób poradzić. Matrony trzeba też przywieźć. To nie jest tak, że ja poproszę kobietę, która mieszka 50 km i ona musi przyjść na piechotę. Są tak wtedy zmęczone, że przez 3 dni nie są w stanie myśleć o tym co ja do nich mówię. Musi więc być zorganizowany transport i wyżywienie.

Medycy zabierają ze sobą sprzęt medyczny, który po szkoleniu zostaje w ośrodkach zdrowia. Z Polski przywożą praktycznie wszystko, co jest potrzebne do bezpiecznego porodu – od sterylnych zacisków do pępowiny, po bardziej skomplikowany sprzęt, jak chociażby detektory tętna dziecka.

Projekt 'Bezpieczna Mama’ stworzyły Izabela Cywa i położna Sara Suchowiak. Jest to specjalistyczny projekt z zakresu ginekologii i położnictwa, który zakłada: przeszkolenie personelu medycznego w zakresie: najczęstszych patologii położniczych w okresie ciąży i okołoporodowym, nauki chirurgicznego leczenia urazów okołoporodowych, resuscytacji noworodka, opieki położniczej nad kobietą po porodzie i noworodkiem oraz wielu innych zagadnień, które ratują życie; wyposażenie ośrodków zdrowia w podstawowy sprzęt ginekologiczny i położniczy oraz materiały medyczne i paramedyczne, np. stetoskopy do osłuchiwania tętna płodu czy zaciski pępowinowe, które są niezbędne do prawidłowego przebiegu porodu.

Tutaj można wesprzeć projekt https://www.misjesercanow.pl/projekty/bezpieczna-mama

Posłuchaj rozmowy:

na zdjęciu: Izabela Cywa

 

Exit mobile version