Resztki obiadu, środki higieniczne, a nawet klocki i żyletki. Tarnowianie wrzucają do toalety co popadnie.
Dyrektor Tarnowskich Wodociągów Tadeusz Rzepecki mówi, że przedmioty wrzucane do toalet są jednym z głównych powodów awarii kanalizacji.
– W kanalizacji znajdujemy przeróżne rzeczy. Często oprowadzam wycieczki młodzieży, takiej nawet przedszkolnej po oczyszczalni ścieków i pokazuje na kraty, które są pierwszym elementem oczyszczającym ścieki, czyli tym, który przejmuje wszystkie zanieczyszczenia i pytam, co mama zrobiła z buraczkami, kiedy robiła barszczyk w niedzielę. Dzieci mówią – wylała do sedesu. To widzicie, tu są te buraczki i my je musimy wyciągnąć z tej kanalizacji
– mówił dyrektor Tarnowskich Wodociągów Tadeusz Rzepecki.
Największym problemem są materiały, które traktujemy jako zamienniki papieru toaletowego. Nie wszyscy mają świadomość, że ręcznik papierowy czy chusteczki higieniczne nie rozpuszczają się w wodzie i powodują zatykanie rur.
– Nawilżane chusteczki są niezwykle uciążliwe dla nas. Wydaje się, że to jest jak papier toaletowy, a to zupełnie co innego. Papier toaletowy to jest generalnie celuloza natomiast chusteczki nawilżane to niestety plastik. Jeżeli chodzi o inne elementy, malutkie dzieci wrzucają klocki, ale i duże dzieci wrzucają żyletki. Niektórzy wrzucają elementy ze skrzydełkami, inni elementy wykonane z gumy lateksowej. Tubki i nakrętki z pasty do zębów. Elementy plastikowe, jakieś elementy armatury łazienkowej, ale zdarzają się nam przypadki w których ktoś wrzuci na przykład na przykład kilkaset kilogramów zgniłych jabłek i okazuje się, że mamy plony jakieś na oczyszczalni ścieków.
Tadeusz Rzepecki podkreśla wszelkiego rodzaju odpady powinny trafiać do specjalnie przeznaczonych dla nich miejsc. Nie jest nim toaleta.
– Kanalizacja to nie jest śmietnik. W kanalizacji nie powinny znaleźć się żadne odpady. To jest naczelna zasada funkcjonowania kanalizacji. Po to jest odprowadzanie odpadów w wersji suchej, żeby niepotrzebnie nie wrzucać tego do kanalizacji i nie wyciągać tego z powrotem z kanalizacji, a jest to przypomnijmy skażone ściekami, bo w ściekach występuje skażenie biologiczne.
W ostatnich latach coraz częściej mówi się o mikrocząsteczkach plastiku przenikających do wody. Elementy trafiające do kanalizacji również przyczyniają się do tego zjawiska.