Czy będzie jeszcze jeden most na Dunajcu? Połączenia drogi krajowej 75 w Dąbrowie z Marcinkowicami chce wójt gminy Chełmiec Stanisław Kuzak. Most miałby odciążyć ruch na przedmieściach Nowego Sącza.
Stanisław Kuzak przedstawił swój pomysł na ostatnim III Konwencie Wójtów i Burmistrzów Powiatu Nowosądeckiego. Jak przekonuje, ma dość różnych obietnic polityków, również tych dotyczących polepszenia komunikacji w regionie i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
– Ja bardzo proszę wszystkich samorządowców oraz panów marszałka i starostę, żebyśmy zaczęli to lobbować i głośniej o tym mówić. Ja robię ten pierwszy krok. Dajmy te pieniądze. Ja to naprawdę traktuję poważnie, bo mam już dość tych obiecanek, jeśli chodzi o Sądeczankę, bo ona może kiedyś będzie, ale w jakich latach? Dość już tych obiecanek. Mówię do wszystkich polityków – sprawdzam.
Wójt Stanisław Kuzak zapowiedział, że gmina Chełmiec mogłaby finansować projekt, który kosztowałby około 2 mln złotych. Twierdzi, że droga za mostem, mogłaby bezkolizyjnie przechodzić przez modernizowaną linię kolejową 104. Przedstawia też szerzej swoją wizję odkorkowania wjazdu do Nowego Sącza.
– Gdybyśmy zrobili tam most to powstałby taki bajpas. Ominęlibyśmy Dąbrową, Wielogłowy, Wielopole i ul. Tarnowską w Nowym Sączu. Naprawdę wszyscy byśmy odetchnęli. Chcę, żeby gmina partycypowała w kosztach poprzez pokrycie wszystkich kosztów projektu tego mostu. My się z tego nie wycofujemy i ja to powiedziałem głośno i oficjalnie.
Jak na tę propozycję reagują mieszkańcy Marcinkowic, które miałyby tym samym szybkie połączenie z drogą krajową 75?
– Elegancki pomysł, liczę na realizację. Do obwodnicy na Chełmiec i całe Wielogłowy i inne miejscowości byłyby odciążone. Tylko to robić.
– Dobrze by było. Tu jest taki ruch, że może to by coś dało?
– Tak, to na pewno jest dobry pomysł. Dawniej ludzie, jak tam do kościoła uczęszczali, to nigdy nie naokoło, tylko zawsze tędy, przepływali łódką na drugą stronę. Też jestem za tym, bo fajnie byłoby połączyć te dwie miejscowości.
Stanisław Kuzak poinformował o swojej propozycji Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Ta jednak nie odniosła się do niego w żaden sposób od około trzech tygodni.
Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA przekazał Radiu RDN Nowy Sącz, że to nie jest temat dla tej instytucji.
– Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zarządza drogami krajowymi, ekspresowymi oraz autostradami i to na tych drogach, które nam podlegają, możemy prowadzić inwestycje. Nie możemy budować innych tras, które dopiero prowadziłyby do naszych dróg, na przykład do drogi krajowej. Budowa takich dodatkowych dróg, które są poza siecią dróg krajowych, autostrad i dróg ekspresowych, należy do samorządu różnych szczebli, gminnego, powiatowego lub wojewódzkiego.
Właśnie na ruch polityków z wyższego szczebla czeka teraz wójt Chełmca. Jak twierdzi Stanisław Kuzak, jego pomysł wzbudził duże zainteresowanie marszałka Małopolski, Łukasza Smółki.