niedziela, 19 października 2025
TARNÓW +48 14 627 50 50  NOWY SĄCZ +48 18 449 06 00 

103,6 FM | 101,2 FM | 88,3 FM | 105,1 FM

  • STRONA GŁÓWNA
  • WIADOMOŚCI
    • AKTUALNOŚCI
    • RELIGIA
    • SPORT
    • KULTURA
    • GALERIE
  • KONCERT ŻYCZEŃ
  • PATRONATY
  • WYPOMINKI
  • RAMÓWKA
  • REKLAMA
  • RADIO
    • KINO PLENEROWE
    • LUDZIE RADIA
    • AUDYCJE
    • KONCERT ŻYCZEŃ
    • PATRONAT
    • PRACA
    • PRACA KRAKÓW
    • TARGI PRACY KRAKÓW
    • DODAJ OFERTĘ PRACY
    • ATS
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
    • KONTAKT
  • WSPARCIE
Brak
View All Result
POSŁUCHAJ
RDN
  • STRONA GŁÓWNA
  • WIADOMOŚCI
    • AKTUALNOŚCI
    • RELIGIA
    • SPORT
    • KULTURA
    • GALERIE
  • KONCERT ŻYCZEŃ
  • PATRONATY
  • WYPOMINKI
  • RAMÓWKA
  • REKLAMA
  • RADIO
    • KINO PLENEROWE
    • LUDZIE RADIA
    • AUDYCJE
    • KONCERT ŻYCZEŃ
    • PATRONAT
    • PRACA
    • PRACA KRAKÓW
    • TARGI PRACY KRAKÓW
    • DODAJ OFERTĘ PRACY
    • ATS
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
    • KONTAKT
  • WSPARCIE
SŁUCHAJ
RDN

Porwanie i szczęśliwe zakończenie

Ewa Biedrońautor / źródło: Ewa Biedroń
2025/02/17 - 15:03
- RELIGIA
A A
od prawej: s. Gisele, bp Gucwa, postulantka Precious, s. Marisa

od prawej: s. Gisele, bp Gucwa, postulantka Precious, s. Marisa

Udostępnij na FacebookUdostępnij na TwitterEmail

Trzy zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Szarytek św. Jeanne Antide i jadący z nimi kierowca zostali porwani dla okupu w Republice Środkowoafrykańskiej. Grupa rebeliantów zdecydowała jednak o wypuszczeniu zakładników.

Uzbrojeni mężczyźni prowadzili porwanych do buszu. W czasie godzinnego marszu w głąb sawanny, siostry i kierowca popędzani byli kijami. Po dojściu na miejsce porywacze domagali się okupu w wysokości 30 tys. euro. Po dwóch godzinach zakładnicy zostali wypuszczeni i powrócili do Bocarangi: siostry do wspólnoty, a kierowca do swojej rodziny.

Wydarzenie miało miejsce dwa tygodnie temu. Całą sytuację opisuje bp Mirosław Gucwa. Porywaczy było czterech. Wszyscy z plemienia nomadów Mbororo (hodowcy bydła) i wszyscy należący do grupy rebeliantów.

Porywacze zabrali siostrom bagaże, telefony i ponad tysiąc euro, które miały ze sobą na różnego rodzaju opłaty oraz zakupy dla dziewcząt z internatu. Pozostawili im jednak komputer zawierający całą dokumentację ich posługi w szkołach.

List biskupa Mirosława Gucwy

W czwartek 30 stycznia ks. bp Leszek Leszkiewicz i ks. dr Krzysztof Czermak wybrali się w powrotną drogę do stolicy naszego kraju (Bangi) po tygodniowym pobycie wśród nas. Pobyt był bogaty w różnego rodzaju spotkania, osobiste rozmowy i uroczyste celebracje eucharystyczne połączone z błogosławieństwem dzieci szkolnych (Baboua) i obiektu Instytutu Pedagogicznego im. św. Augustyna w Bouar, który został wybudowany dzięki pomocy wiernych i przyjaciół misji z diecezji tarnowskiej.

W godzinach południowych tego samego dnia wybrałem się do Bocarangi, aby spotkać się z siostrami ze Zgromadzenia Sióstr Szarytek św. Jeanne Antide. Trzy z nich, jadąc dzień wcześniej z kierowcą do Bouar, zostały zatrzymane przez uzbrojonych osobników i poprowadzone do buszu. W czasie godzinnego marszu w głąb sawanny, siostry i kierowca popędzani byli kijami. Po dojściu na miejsce porywacze domagali się okupu w wysokości 20 milionów franków CFA (30 tys. Euro). Po dwóch godzinach porwani zostali jednak wypuszczeni i powrócili do Bocarangi: siostry do wspólnoty, a kierowca do swojej rodziny. Do Bocarangi wybrałem się z siostrą Marceliną, która jest ich przełożoną w RCA. Przyjechaliśmy na miejsce przed zachodem słońca (po godz. 17.00). Wszystkie siostry były już w domu. Mogliśmy więc wysłuchać prawdziwej wersji wydarzeń opowiedzianej przez dotyczące siostry i poznać wiele innych szczegółów.

Porywaczy było czterech. Wszyscy z plemienia nomadów Mbororo (hodowcy bydła) i wszyscy należący do grupy rebeliantów. Często spotykamy hodowców na drogach i widzimy jak popędzają bydło kijami. Trzech z nich było dobrze uzbrojonych i w mundurach wojskowych, jeden natomiast ubrany w dżinsy miał tylko kija oraz długi nóż w pochwie. Żaden z nich nie mówił po francusku ani w sango, tylko w ich języku foulbe. Natomiast Tidjani, kierowca sióstr, będąc muzułmaninem zna oprócz arabskiego, francuskiego i sango również język nomadów. Był więc ich tłumaczem. Przez całą drogę i po przybyciu w odosobnione miejsce porywacze domagali się pieniędzy i grozili siostrom śmiercią: 'l’argent ou la vie” (tego się nauczyli). Siostra Marisa została nawet uderzona kijem w plecy i widziała długi nóż nad głową, kiedy odmówiły podania jakichkolwiek numerów telefonicznych (przełożonej czy rodziców). Przez cały czas siostry, przygotowane na najgorsze, modliły się w duchu prosząc o ocalenie i darowanie grzechów. Najmłodsza z nich, postulantka Precious z Nigerii, modliła się również za porywaczy. Ci zaś nie ustępowali, a siostry ciągle nie przystawały na ich żądania. Chwilami pytali je o ich pracę i posługę (wszystkie siostry mają wyższe wykształcenie pedagogiczne i pracują z dziećmi i młodzieżą licealną). Wtedy było spokojniej. Ale po chwili znów ze złością powtarzali refren: ‘l’argent ou la vie”. Po godzinie takiej szarpaniny s. Gisele (ukończyła psychologię na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie) wezwała pomocy Michała Archanioła.

Nie wiadomo z jakich powodów, po dłuższej chwili ciszy, dowódca bandytów oświadczył w swoim języku: 'jesteście wolne, możecie wrócić do wspólnoty, idźcie nie oglądając się za siebie”. Nie zwlekając ani chwili i o nic nie pytając, siostry i kierowca ruszyli w powrotną drogę. Nikt nie musiał ich 'popędzać” kijami, prawie biegli. Kiedy dobiegli do drogi okazało się, że stracili orientację w terenie i nie mogli usytuować miejsca, w którym byli zatrzymani. Po chwili jednak spotkali nadjeżdżających żołnierzy, którzy ich szukali. Wskoczyli na dżipa i dotarli do swojego samochodu, zabezpieczanego już przed złodziejami przez innych żołnierzy. W sumie porywacze zabrali siostrom bagaże, telefony i ponad tysiąc euro, które miały ze sobą na różnego rodzaju opłaty oraz zakupy dla dziewcząt z internatu. Pozostawili im jednak komputer zawierający całą dokumentację ich posługi w szkołach.

Kilkugodzinne spotkanie zakończyliśmy nieszporami, podczas których s. Gisele modliła się za młode osoby zagubione w buszu (chodziło o porywaczy), prosząc o przemianę ich serc i powrót na właściwą drogę. W czasie posiłku, który przedłużył się prawie do godz. 21.00, powracał temat porwania na przemian z opowieściami o innych wydarzeniach. Rozmawialiśmy też telefonicznie z kierowcą Tidjani.

Następnego dnia po mszy św. postulantka Precious i s. Marisa nie czuły się najlepiej. Kolejna nieprzespana noc dała o sobie znać. Przeżyte wydarzenie pozostawiło ślad. Przełożona Marcelina z innymi siostrami zadecydowały więc o wyjeździe trzech sióstr do Bouar razem z nami. Musiały się w miarę szybko pozbierać, bo w tym samym dniu, przed południem przylatywał do Bouar ksiądz biskup Giuseppe Laterza, nuncjusz apostolski dla RCA i Czadu. W drodze do Bouar przejeżdżaliśmy przez teren, w którym siostry zostały zatrzymane. Chciałem im zaproponować zrobienie wspólnego zdjęcia, ale taka zapanowała cisza w tym momencie, że się nie ośmieliłem, fotografując to miejsce jedynie zza kierownicy, bez postoju. Na przestrzeni 7 km nie ma ani jednej osady. Miejsce idealne na tego rodzaju 'akcje”.

Dojechaliśmy do Bouar w południe. Po krótkim spotkaniu z nuncjuszem siostry zostały przywitane w ich wspólnocie nieopodal katedry. Wcześniej, po uwolnieniu, nuncjusz rozmawiał z nimi telefonicznie i wysłał wiadomość do Watykanu. Kolejne wspólne spotkanie miało miejsce w sobotę w domu sióstr. Podobnie jak w Bocarandze, po rozmowie odmówiliśmy nieszpory. Dalsze rozmowy przy posiłku przedłużyły się do późnych godzin nocnych. W niedzielę zaś w katedrze pod koniec mszy świętej, w której uczestniczyli świeccy i osoby konsekrowane (Dzień Życia Konsekrowanego), uwolnione siostry zaprezentowały się całemu zgromadzeniu, a jedna z nich dala krótkie świadectwo.

Następnego dnia siostra Marisa udała się do Bangi (ciągle odczuwała ból w plecach). Również i ja odwiozłem tam nuncjusza. Wieczorem po przyjeździe, nuncjusz przyjął u siebie ks. biskupa Leszka, ks. Krzysztofa i ks. Szymona z Bimbo. Byliśmy razem.
Po powrocie z Bangi, w środę wieczorem, odwiedziłem nasze siostry w Bouar. Wszystkie były zgromadzone w jadalni wokół postulantki Precious zalanej łzami i szlochającej, dowiedziała się bowiem z Facebooka o śmierci wujka, który ją wychowywał po śmierci ojca i traktował lepiej niż własne dzieci. Długo trwaliśmy przy niej w modlitewnej ciszy. W tym czasie s. Gisele wyszła, by odebrać telefon. W telefonie usłyszała: 'Sono Papa Francesco”. Papież Franciszek po otrzymaniu ich listu (nuncjusz wysłał go bowiem rano pocztą elektroniczną) osobiście do nich zadzwonił wieczorem jeszcze tego samego dnia, prosząc, aby nadal świadczyły o miłości Chrystusowej i udzielił wszystkim apostolskiego błogosławieństwa.

Precious się uspokoiła. Zaczęliśmy więc modlitwę w intencji zmarłego wujka i całej rodziny pogrążonej w żałobie. Postulantka i pozostałe siostry tej modlitwy nadal potrzebują. Ja również.

† Mirosław Gucwa
biskup diecezji Bouar

Tagi: misjonarzeRepublika ŚrodkowoafrykańskaBouaruprowadzenieporwaniemisjebp Mirosław Gucwa
Poprzedni

Mimo ostrej zimy zwierzęta pozostają w tarnowskim azylu

Następny

Co stało się ze Strażnikiem Żywiołów? Maszkaron przy Placu Węgierskim zniknął!

ZOBACZ RÓWNIEŻ

wyroznione
RELIGIA

Dzięki tym pieniądzom chcą wspierać swoje rodziny. Kolejne stypendia abpa Ablewicza zostały przyznane

18 października 2025
Misjonarz z Kuby
AKTUALNOŚCI

Misje na Kubie. Chrzest w wieku 70 lat?

18 października 2025
Kapelan w Szpitalu im. św. Łukasza w Tarnowie ks. Grzegorz Krakowski
RELIGIA

Święto św. Łukasza. Jakie cechy powinien mieć pracownik służby zdrowia?

18 października 2025
fot. ks. Krzysztof Czermak
AKTUALNOŚCI

’Misjonarze nadziei”. Niedziela Misyjna okazją do modlitwy i wsparcia misji

18 października 2025
archiwum RDN
AKTUALNOŚCI

Od maluchów do seniorów. Parafialne Forum Rodziny łączy pokolenia

17 października 2025
fot. archiwum RDN
RELIGIA

Modlitwa za misje i o beatyfikację ks. Jana Czuby. Chorzelów miejscem spotkania róż różańcowych

17 października 2025
bt IMG 4246
AKTUALNOŚCI

’Nie możemy być bierni wobec Polski’ – bp Andrzej Jeż podczas Mszy św. za Ojczyznę

17 października 2025
FjSZQTJQ
AKTUALNOŚCI

Ks. Krzysztof Mikołajczyk: misjonarz musi być trochę murarzem, inżynierem, elektrykiem i mechanikiem samochodowym

17 października 2025

NAJNOWSZE

fot. PSP Tarnów

Zalasowa: samochód uderzył w ogrodzenie. Jedna osoba trafiła do szpitala

19:07

Zderzenie pojazdów na skrzyżowaniu miejscowości Grochowe i Tuszów Narodowy. Jedna osoba zabrana do szpitala

17:05

Cztery dekady rzemiosła i przedsiębiorczości – jubileusz Izby Rzemieślniczej w Tarnowie [18.10.2025]

16:04

Cztery dekady rzemiosła i przedsiębiorczości – jubileusz Izby Rzemieślniczej w Tarnowie

16:04

Wyjątkowy jubileusz w Krynicy-Zdroju. Zespół Szkół Ponadpodstawowych im. Jana Pawła II obchodził 100-lecie istnienia [ZDJĘCIA]

16:04

Stypendium abpa Ablewicza [18.10.2025]

13:01

Dzięki tym pieniądzom chcą wspierać swoje rodziny. Kolejne stypendia abpa Ablewicza zostały przyznane

12:12

Misje na Kubie. Chrzest w wieku 70 lat?

10:10

Święto św. Łukasza. Jakie cechy powinien mieć pracownik służby zdrowia?

09:09

’Misjonarze nadziei”. Niedziela Misyjna okazją do modlitwy i wsparcia misji

07:07

NIE PRZEGAP

g U TFrP

Tarnowskie Centrum Informacji Turystycznej szuka nowej siedziby

17 października 2025
Z2b699r3

Nauczanie Ojców Kościoła tematem pierwszych tegorocznych wykładów Uniwersytetu Nauczania Społecznego Jana Pawła II

13 października 2025
IMG 3641

’Jestem zasłużonym krwiodawcą, jestem z tego dumny’ – tarnowianie oddawali krew podczas akcji w starostwie

1 października 2025
RADIO KATOLICKIE
UN PAPIESKI
UNS
AKCJA KATOLICKA
BIBLOS
KULTURA TARNÓW
SRK
CARITAS
KANA
ITER
Małopolska
AKADEMIA TARNOWSKA

RDN MAŁOPOLSKA

ul. gen. Józefa Bema 14
33 - 100 Tarnów
tel.: +48 14 627 50 50
e-mail: info@rdn.pl

RDN NOWY SĄCZ

pl. Kolegiacki 4
33 - 300 Nowy Sącz
tel.: +48 18 449 06 00
e-mail: sacz@rdn.pl

AKTUALNOŚCI
RELIGIA
SPORT
KULTURA
GALERIE
PATRONATY
WSPARCIE

Copyright © Wszelkie prawa zastrzeżone. RDN. 2024.

Brak
View All Result
  • Radio RDN
  • WIADOMOŚCI
    • AKTUALNOŚCI
    • RELIGIA
    • SPORT
    • KULTURA
  • KONCERT ŻYCZEŃ
  • GALERIE
  • PATRONATY
  • WYPOMINKI
  • RAMÓWKA
  • REKLAMA
  • RADIO
    • KINO PLENEROWE
    • LUDZIE RADIA
    • AUDYCJE
    • KONCERT ŻYCZEŃ
    • PATRONAT
    • PRACA
    • PRACA KRAKÓW
    • TARGI PRACY KRAKÓW
    • DODAJ OFERTĘ PRACY
    • ATS
    • POLITYKA PRYWATNOŚCI
    • STANDARDY OCHRONY MAŁOLETNICH
  • KONTAKT
  • WSPARCIE

© 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. RDN.

Ta strona korzysta z plików cookie. Kontynuując korzystanie z tej witryny, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Polityka prywatności.
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Narzędzia ułatwień

Narzędzia ułatwień

  • Powiększ tekstPowiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Odcienie szarościOdcienie szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • NegatywNegatyw
  • Podkreślone linkiPodkreślone linki
  • Czcionka alternatywnaCzcionka alternatywna
  • Resetuj Resetuj