Bp Leszek Leszkiewicz przewodniczył Eucharystii w kościele parafialnym w Bagandou. Wierni przybyli z różnych wiosek, do których dojeżdżają tarnowscy misjonarze. Obecne były również lokalne władze.
W swoim wielowątkowym słowie biskup z Tarnowa był z uwagą słuchany przez obecnych. Jeśli nie zrozumiemy tego – zaznaczył, co Jezus mówi do nas w Ewangelii, będziemy myśleć tylko o sobie, nie będziemy się dzielić tym, co posiadamy, a nawet będziemy oszukiwać i kraść. Kontynuując przypomniał, że nikt nigdy nie jest tak biedny, żeby się nie mógł podzielić z jeszcze biedniejszym.
Gość z Polski przypomniał wszystkim oddaną pracę misjonarzy tarnowskich w Bagandou od 1998 r., ale też pracę sióstr i świeckich, którzy naznaczyli i naznaczają swą obecnością i posługą miejscowy szpital.
Nadarzyła się niezwykła okazja, bo w czasie pobytu bp. Leszka w Bagandou nasi misjonarze wzbogacili się o nowy samochód, zakupiony przez diecezje tarnowską przy hojnej pomocy MIVA Polska, którą to organizację równie hojnie wspierają tarnowscy diecezjanie. Po mszy św. bp Leszek poświęcił więc nową toyotę.
Przed kościołem Pigmeje z pobliskiej wioski Ngudnu pokazali przybyłym swój tradycyjny taniec, a po nim, wszyscy uczestnicy uroczystości zostali zaproszeni na posiłek. Nikomu nie zabrakło jedzenia. Do wspomnianej wioski pigmejskiej bp Leszek Leszkiewicz udał się po południu. Zobaczył z bliska prymitywne życie Pigmejów, ucieszył się szkołą zbudowaną dla nich kilka lat temu przez ks. Piotra Boracę dzięki funduszom zebranym przez kolędników misyjnych z tarnowskiej diecezji.
Z tworzeniem misji w Bagandou związana jest od początku osoba ks. Marka Muszyńskiego, ciągle posługującego na środkowoafrykańskiej ziemi, obecnie w Bouar. Wybudował tu plebanię, pawilon katechetyczny i szpital. Przez długie lata jego następcą był ks. Mieczysław Pająk, który pozostawił misję z wybudowanym przez niego w wielkim trudzie pięknym kościołem i kaplicami w wioskach. Również pozostali proboszczowie pozostawili ślady swojej pracy służące dzisiaj miejscowym wiernym i nie tylko.
W czasie ponad 25 lat swoją posługę w Bagandou zaznaczyło dziewięciu tarnowskich księży. Oprócz wymienionych już dwóch pierwszych proboszczów, ich następcami byli: ks. Jacek Kwiek, ks. Piotr Boraca, a po nim od kwietnia 2022 r. jest ks. Roman Marek. Swoją misję pełnili w Bagandou wikariusze: ks. Mieczysław Pająk, ks. Jacek Kwiek, ks. Mateusz Dziedzic, ks. Paweł Wróbel, ks. Szymon Pietryka, ks. Piotr Boraca, ks. Roman Marek, a od sierpnia 2022 r. pełni ją ks. Krzysztof Ferenc.
Wśród należących do parafii 13 wiosek, 6 jest pigmejskich, szczepu i języka Aka, których od początku otaczają swoją duszpasterską troską tarnowscy misjonarze.
Już na samym początku obecności bp. Leszka w diecezji Mbaïki doszło do spotkania z miejscowym pasterzem, hiszpańskim kombonianinem bp. Jesúsem Ruizem Moliną, który przedstawił mu swoją młodą diecezję liczącą dopiero ponad 25 lat. To ogromna powierzchnia. Sama parafia, gdzie pracują nasi księża jest równa w kilometrach kwadratowych diecezji tarnowskiej. W diecezji jest 10 parafii i niespełna 30 księży, z których tylko sześciu to rodzimi kapłani. Reszta to misjonarze.
Ks. Krzysztof Czermak