Tłumy przyszły na Mszę św. w parafii św. Antoniego w Bimbo, której przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz. Była to kolejna misja, którą w Republice Środkowoafrykańskiej odwiedził biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej i były misjonarz.
Parafia pw. św. Antoniego z Padwy w Bimbo była pierwszą, której prowadzenie zostało powierzone tarnowskim misjonarzom w Republice Środkowoafrykańskiej. Posługiwali tu nieprzerwanie ponad 34 lata. Nie ma parafii w tym kraju, gdzie misjonarze tarnowscy pracowaliby dłużej.
Przez parafię pw. św. Antoniego w Bimbo przewinęli się niemal wszyscy misjonarze tarnowscy.
Relacja ks. Krzysztofa Czermaka
W dniu 2 lutego miały miejsce 'liturgiczne” odwiedziny parafii pw. św. Antoniego, gdzie misjonarze tarnowscy zaczynali swoją posługę na środkowoafrykańskiej ziemi w lutym 1988 r., a która trwała do czerwca 2022 r. Bp Leszek Leszkiewicz celebrował Mszę św. przy licznym uczestnictwie wiernych. Kościół był szczelnie wypełniony, nie licząc ludzi stojących na zewnątrz.
W swoim słowie biskup z Tarnowa powiedział zebranym, że wiele o nich słyszał, a teraz ma z nimi żywy kontakt. Mówił też, że jest jego radością, iż razem przeżyli z nim Eucharystię i że nie będzie dla wszystkich zgromadzonych już innego ważniejszego wydarzenie w nadchodzącym tygodniu. Na końcu prosił, by innym wskazywali drogę do Pana Jezusa. Uświadomił im też, że Bóg zna ich historię i ich rodzin i chce im błogosławić.
Na końcu miejscowy proboszcz podziękował za przybycie, ale też za wszelkie dobro, które stało się udziałem wiernych tej parafii przez posługę tarnowskich misjonarzy.
Parafia pw. św. Antoniego z Padwy w Bimbo była pierwszą, której prowadzenie zostało powierzone tarnowskim misjonarzom w Republice Środkowoafrykańskiej. Posługiwali tu ofiarnie nieprzerwanie ponad 34 lata (II 1988-VI 2022). Nie ma parafii w tym kraju, gdzie misjonarze tarnowscy pracowaliby dłużej. Pierwszym misjonarzem i proboszczem założycielem był ks. Józef Ziobroń. Od czasu, kiedy parafia trafiła w ręce naszych misjonarzy, bardzo ewoluowała, zarówno duchowo, jak i w wymiarze struktur zaplecza duszpasterskiego. Na przestrzeni wskazanego czasu powstawały nowe grupy duszpasterskie, których liczba osiągnęła ponad 40. Ciągle zwiększała się też liczba katechumenów i dominicantes, a co za tym idzie, comunicantes. Miejscowi chrześcijanie twierdzą, że w Bimbo w niedzielę w obu mszach dopołudniowych uczestniczy niemal 2000 osób. Gdy powstawały nowe wioski, regularnie obejmowane były troską dojeżdżających do nich tarnowskich misjonarzy, którzy budowali w nich kaplice. Od strony materialnej powiększony został kościół oraz plebania. Już w latach 90. tamtego stulecia zostało sprowadzone tabernakulum i wybudowana dzwonnica wyposażona w dzwon. Tego wszystkiego dokonał ks. Marek Muszyński, który również otoczył plac kościelny niezbędnym ogrodzeniem. To wszystko stanowi dzisiaj cenne dary wysłane wówczas z Tarnowa z okazji 100-lecia ewangelizacji kraju. W tej parafii widać regularną, oddaną pracę tarnowskich misjonarzy. Ta praca zauważalna jest zarówno w centrum parafii, w samej dzielnicy Bimbo, jak i w trzech sektorach poza granicami tej dzielnicy, które wtedy obsługiwali: wzdłuż głównej drogi na południe kraju, w sektorze leśnym i nad rzeką Ubangi, największym dopływem rzeki Kongo.
Infrastruktura parafii przekazanej przez misjonarzy tarnowskich miejscowemu duchowieństwu to trzy domy, powstałe dzięki ich wytężonej pracy i kolędnikom misyjnym diecezji tarnowskiej. Nieocenioną wartość duszpasterską ma wybudowany przez ks. Marka Mastalskiego, pawilon katechetyczny. Drugi dom to dzieło ks. Marka Muszyńskiego, powstałe na początku istnienia parafii, sfinansowane przez fundusz Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary, w którym wciąż żywo partycypują róże różańcowe z wielu parafii diecezji tarnowskiej. Kolejny budynek powstał dzięki ks. Stanisławowi Wojdakowi, który rozpoczął także trwający już 25 lat projekt 'Amolenge ti lege” (’Dzieci ulicy”). Ten dom przeznaczony jest dla dzieci zabieranych często z ulicy. W ramach pobytu dziennego korzysta z niego 50 dzieci w wieku od 7 do 13 lat, z których 30 jest sierotami, a pozostałe 20 półsierotami.
Pierwszym tarnowskim proboszczem w Bimbo był ks. Józef Ziobroń. Jego miejsce zajął ks. Marek Muszyński. Po nim probostwo objął na 13 lat ks. Bronisław Kowalik, a jego następcą był ks. Krzysztof Mikołajczyk. Posługę ostatniego proboszcza z Tarnowa pełnił ks. Marek Mastalski.
Parafia Bimbo to również praca wikariuszy. Nie licząc już wymienionych, byli to księża: Krzysztof Czermak Eugeniusz Szyszka, Stanisław Wojdak, Stanisław Kuczaj, Marek Dziedzic, Sławomir Głodzik, Paweł Wróbel, Jacek Kwiek, Michał Rachwalski, Mateusz Gondek, Piotr Osiński, Szymon Pietryka, Maksymilian Lelito, Paweł Dąbrowa i Paweł Turek.
Przez parafię pw. św. Antoniego w Bimbo przewinęli się niemal wszyscy misjonarze tarnowscy. Byli proboszczami i wikariuszami, ale przede wszystkim zatroszczonymi o głoszenie Ewangelii uczniami Jezusa i Jego świadkami.