Zobacz galerię:
Już po raz 23. w Nowym Sączu odbył się karnawałowy bal integracyjny dla dzieci Radość Wasza – Radość Nasza. Było barwnie, wesoło i kolorowo, a w hali widowiskowo-sportowej nowosądeckiego MOSiR-u pojawiło się około 1000 milusińskich nie tylko z regionu.
O swoich wrażeniach powiedzieli radiu RDN Nowy Sącz rodzice oraz ich pociechy
– Dzieci bawią się bardzo dobrze, a mama jeszcze lepiej. Są piosenki, śpiewanie, tańczenie. Bardzo jest fajnie, przebieramy się za różne postacie. Oby więcej takich imprez. Dzieciaki się bawią i to jest najważniejsze.
Organizatorem corocznego balu jest stowarzyszenie Beskidzkie Więzi. Podczas zabawy dzieci mogły śpiewać i tańczyć wraz z zespołem estradowym Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej w Nowym Sączu oraz gwiazdą, czyli Kordianem.
Na hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozdano też 1000 lodów. Dzieci mogły spotkać się z policją, uczyć się pierwszej pomocy, czy uczestniczyć w tematycznych warsztatach przy wielu zorganizowanych stoiskach.
O znaczeniu corocznego spotkania mówił Artur Czernecki, prezes stowarzyszenia Beskidzkie Więzi, które jest jego organizatorem.
– Chodzi o to, żeby te dzieci potrafiły się z sobą bawić. Dzieci z różnymi niepełnosprawnościami są też tutaj na sali i my ich nie wskazujemy, tylko integrujemy poprzez zabawę ze studentami z Akademii Nauk Stosowanych. Każdy może coś dla siebie znaleźć. Jest naprawdę mnóstwo atrakcji, bo są stoiska policji, straży pożarnej, szkoły matematycznej, czy straży granicznej. Mamy też fundację „Będzie dobrze” i malowanie twarzy.
Na tegorocznym balu pojawiło się około 1000 dzieci, głównie z Nowego Sącza i okolic. Jak jednak przekazał Artur Czernecki, pojawiły się też najmłodsi wraz z opiekunami z najdalszych zakątków Polski, jak na przykład z Gdańska.
Honorowy patronat nad bale integracyjnym objął między innymi biskup tarnowski Andrzej Jeż.