– Mój tata akurat pokazywał coś mojej mamie, jakaś przesyłka kurierska chyba do niego przyszła. I nagle zauważył jak przez szczelinę drzwi taki kawałeczek dymu przeszedł do salonu. Otworzył wejście na górę i wtedy już wszystko było w płomieniach i zadymione, więc to był moment. W tej sytuacji na pewno się tam nie da mieszkać. Góra jest całkiem do wymiany, do odbudowy. Dół przez to ile wody się tam lało, jest zalany. Sufit przecieka
– mówił poszkodowany w pożarze Maksym Buczek.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 20. Sam pożar wybuchł i rozprzestrzenił się w błyskawicznym tempie. Mimo niemal natychmiastowego przyjazdu licznych jednostek straży pożarnej skala zniszczeń jest ogromna.
– Na miejsce dojechaliśmy po 5 minutach od zgłoszenia. Pożarem już było objęte całe poddasze. Ogień wystawał ponad dach. Cała akcja gaśnicza trwała około 6 godzin. Spaleniu uległo całe poddasze z częścią zamieszkałą. Konstrukcja dachu została całkowicie naruszona. Nadaje się tylko do rozbiórki
– mówił Piotr Kopyś, sąsiad rodziny, który jako strażak brał udział w gaszeniu pożaru.
Pogorzelcy podkreślają, że są zaskoczeni tym, jak wielu ludzi od razu przyszło im z pomocą. Dom został uprzątnięty i zabezpieczony. Niestety jego odbudowa wiąże się z ogromnymi kosztami.
– Jesteśmy zszokowani ilością pomocy, jaką dostajemy, więc czasami nawet nie wiemy o co prosić. Na pewno mamy rąk do pomocy pod dostatkiem, bo przychodzą ludzie i my czasem nawet nie wiemy co im dać do pracy. Aktualnie mieszkamy u dziadków, więc z noclegiem też nie ma problemu. Najprostszą formą pomocy jest wpłacanie na tę zrzutkę, tak żebyśmy odbudowali górę domu.
W pomoc zaangażowała się również Gmina Pilzno. Jak mówi zastępca burmistrza Mirosław Miczek, rozważane są aktualnie różne formy wsparcia.
– Byliśmy na miejscu, rozmawialiśmy z rodziną. Na ten moment na pewno możemy zaoferować zasiłek celowy, który od razu wypłacimy jak tylko będzie możliwość. Zastanawiamy się jeszcze nad formą zbiórki pieniędzy.
Poszkodowaną w pożarze rodzinę można wesprzeć wpłacając pieniądze na internetową zbiórkę: TUTAJ