Wilki coraz częściej odwiedzają gminę Moszczenica. Kilka razy pojedyncze sztuki widziane były w okolicy moszczenickiej remizy strażackiej oraz w centrum wsi Staszkówka.
Wójt Jerzy Wałęga apeluje o ostrożność, ale jednocześnie tonuje nastroje w tej kwestii.
– Pamiętajmy, że wilk nie zaatakuje bez żadnej uzasadnionej przyczyny. Warto pamiętać o podstawowych zasadach, czyli żadnych ruchów, które mogą sprowokować, żadnych krzyków. Najlepiej w przypadku spotkania jest zmienić kierunek i dyskretnie się oddalić. Przy domach najważniejsze jest co innego, czyli solidne i dobre ogrodzenie i trzymanie naszych pupilów, czyli psów na uwięzi. To gwarantuje, że do żadnej tragedii nie dojdzie.
Wójt gminy Moszczenica przyznaje jednak, że populacja wilków jest coraz większa i jeśli problem będzie narastał, już za parę lat będzie trzeba pomyśleć nad rozwiązaniem tej kwestii systemowo.
W polskim prawie wilk jest pod ścisłą ochroną. Planowe odstrzelanie pojedynczych, niebezpiecznych osobników, ich odstraszanie, czy ewentualna relokacja może nastąpić jedynie po zgodzie wydanej przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i musi ona być odpowiednio uzasadniona.




![Kobieta przygnieciona przez drzewo w powiecie tarnowskim. W akcji ratunkowej uczestniczyły służby z dwóch powiatów [AKTUALIZACJA] 5 fot. fb. Brzesko112.pl - Brzeski Portal Ratowniczy](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/603823192_1393408048817636_1955251625558264113_n-350x250.jpg)









