Tutaj nie trzeba mieć wykształcenia muzycznego, żeby śpiewać. SOLski Chór szuka nowych głosów. Potrzebne są zarówno żeńskie soprany i alty, jak i męskie tenory i basy.
Wiceprezes stowarzyszenia SOLski Justyna Tylko zachęca, by spróbować swoich sił. Jak przekonuje, miłość do muzyki to pierwszy krok, by dostać miejsce w chórze.
– Oczywiście jest w naszym gronie spora liczba osób, których możemy nazwać zawodowcami, natomiast jesteśmy chórem amatorskim, chociaż śpiewamy świetnie i nasze koncerty są naprawdę na bardzo wysokim poziomie. To nie jest tak, że trzeba mieć wykształcenie muzyczne czy umieć czytać nuty, by śpiewać w naszym chórze. Trzeba po prostu lubić śpiewać.
Przesłuchania odbędą się w piątek, 17 stycznia od godziny 17.00 w Centrum Kształcenia i Wychowania Ochotniczych Hufców Pracy przy ul. Mościckiego 27 w Tarnowie w sale E w budynku E. Warto przygotować sobie jakiś wybrany utwór – zachęcał na antenie RDN Małopolska prezes stowarzyszenia SOLski Piotr Prokop.
– Wybrać sobie najlepiej ulubioną piosenkę, żeby głos był jak najbardziej rozluźniony. W razie czego też jesteśmy w stanie jakoś pomóc, coś zaproponować.
Nie ma znaczenia, czy piosenka będzie w języku polskim czy obcym. Nie ma też granic wiekowych, ani limitu miejsc.
Po krótkim przesłuchaniu zaplanowano próbę z całym chórem na rozpoczęcie Nowego Roku.
SOLski Chór liczy teraz około 30 osób. Próby chóru odbywają się w każdy piątek między godziną18.00 a 20.00. Siedziba Stowarzyszenia SOLski mieści się Teatrze im. Ludwika Solskiego w Tarnowie.