We wspomnienie św. Szczepana (26.12) izby w sądeckich domach obsypywano święconym owsem. Według dawnego zwyczaju miało to służyć pomyślności domowników i całemu gospodarstwu. W ten odwiedziny rozpoczynali też kolędnicy.
Taki obyczaj był między innymi wśród górali łąckich, a związane z nim były specjalne, regionalne rymowanki.
– Tylko w drugi dzień świąt, czyli na św. Szczepana to obowiązkowo było święcenie owsa i jak się przyszło do domu, to cały dom się obsypywało. Mówiło się na przykład: 'na szczęście, na zdrowie, na to Boże Narodzenie, żeby się darzyło, w komorze i w oborze. A w każdy kątku po dzieciątku. Tych gadek było dużo
– mówi pamiętająca jeszcze takie zwyczaje z własnego domu Lucyna Jop z Obidzy.
To właśnie dopiero w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia rozpoczynało się odwiedzanie bliskich i znajomych z sąsiedztwa, czy chodzenie po kolędzie.








![Pastorałka Sądecka niesie się przez Sądecczyznę w Boże Narodzenie [WIDEO] 9 pastoralka Sadecka](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2022/12/pastoralka_Sadecka-350x250.jpg)


![Na stacji PKP w Nowym Sączu palił się wagon pasażerski [WIDEO] 12 print screen z nagrań udostępnionych przez funpage na FB: Wiadomości znad Dunajca](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/pozar_dworzec-120x86.jpg)


