Kończy się I etap budowy tzw. Sądeczanki – otwarcie w przyszłym miesiącu

1460x616

fot. gov.pl

Dni dzielą nas od otwarcia zachodniej obwodnicy Brzeska. Choć planowe zakończenie prac miało nastąpić jeszcze w tym roku, to pogoda opóźniła nieco inwestycję. Droga ma wyprowadzić ruch z autostrady w kierunku Nowego Sącza i przyspieszyć dojazd do Krakowa od strony Nowego Sącza.

Nowa obwodnica nie tylko omija miasto, ale gwarantuje też szpitalowi drugą drogę dojazdową.

– Na pewnym etapie udało się przekonać Generalną GDDKiA, żeby na tej obwodnicy był zjazd w kierunku szpitala i taki zjazd został wykonany, my wykonaliśmy pierwszy etap 500-metrowy odcinek od drogi krajowej 94 i będzie można połączyć obwodnicę ze szpitalem, z DK 94, a to przede wszystkim daje bezpieczeństwo jeśli chodzi o szybszy dojazd karetki, szybszy dojazd policji, która tam się właśnie buduje, zarówno do autostrady, jak i do trasy na Nowy Sącz, zupełnie zmienia to sytuację komunikacyjną i poprawia bezpieczeństwo

– mówił w programie Słowo za Słowo starosta brzeski Andrzej Potępa.

3-kilometrowy odcinek zachodniej obwodnicy Brzeska jest pierwszym etapem budowy tzw. Sądeczanki. Otwarcie zaplanowano na styczeń 2025 roku. Ta trasa pozwoli na przejazd z ronda w Jasieniu na DK 94 na południe w stronę Nowego Sącza, ale z ominięciem Brzeska. Ma to odciążyć ruch w mieście na ulicach Kościuszki, ks. Popiełuszki i Mickiewicza, gdzie szacuje się, że codziennie przejeżdża 23 tys. pojazdów.

Tymczasem Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie wydała decyzję środowiskową, która określa nowy przebieg drogi krajowej z Brzeska do Nowego Sącza.

Wybrano preferowany przez GDDKiA wariant C. Ma 47 km i biegnie od kończącej się właśnie budowy łącznika brzeskiego do Nowego Sącza. Decyzja środowiskowa daje zielone światło do przygotowania projektów budowlanych i w przyszłości powstania Sądeczanki w nowym przebiegu.

Na razie droga ma powstawać etapami – na początek na niespornych terenach, później dyskusja, jak poprowadzić ją tam, gdzie jej przebieg wzbudza protesty mieszkańców i włodarzy, czy na terenie gmin Gnojnik, Czchów i Łososina Dolna.

Exit mobile version