Jeśli miód, to tylko prawdziwy – przekonuje Elżbieta Teper. Nasz radiowy kulinarny ekspert zauważa, że w kuchni można wykorzystać miód sztuczny, np. przy wypiekach, ale nie osiągniemy takiego samego efektu, jak w przypadku miodu wyprodukowanego przez pszczoły.
– Miód naturalny i miód sztuczny to są cukry inwertowane. Inwersja sacharozy zachodzi w środowisku kwaśnym. Przy sztucznym miodzie my to wywołujemy. Przy naturalnym zajmują się tym pszczoły. Ale w tym naturalnym mamy więcej elementów prozdrowotnych. Jeśli chcemy obniżyć koszt produkcji piernika, to możemy wykorzystać miód sztuczny, ale ja mimo wszystko polecałabym miód naturalny, bo ten piernik na bazie miodu naturalnego, jest nie do podrobienia.
Nie wszystkie miody można też przechowywać w ciepłych, jasnych pomieszczeniach. Więcej o miodach będzie w piątkowej (6.12) audycji ‘Cztery pory gotowania’ o godz. 13.10.
Więcej audycji znajdziesz TUTAJ.