Zobacz zdjęcia:
Rozpoczął się grudzień, a wraz z nim stoiska targowe i sklepy wypełniły się ozdobami świątecznymi.W tym roku – jak mówi pochłonięta przygotowaniami w swojej pracowni florystycznej Pani Urszula – coraz większym zainteresowaniem cieszą się ozdoby, wykonane z żywych gałązek i kwiatów. Plastik jest zastępowany przez naturalne surowce. W naszych domach coraz większe uznanie zyskuje styl rustykalny.
– Bardzo mnie cieszy, że od kliku lat ludzie zdobią domy dekoracjami żywymi, czyli zieleń żywa, sosny, jodły, jemioły, eukaliptusy, gałęzie różnego rodzaju, patyki, bawełny. To wszystko jest żywe i mamy taki powrót do wnoszenia do domu tej żywej, zielonej, zimowej gałązki. Stół wigilijny jest coraz częściej dekorowany żywym stroikiem, chociażby on miał być minimalny, to jednak jest. Oczywiście z roku na rok wzrasta zainteresowanie żywą gwiazdą betlejemską. Pomimo różnych, pojawiających się z roku na rok trendów na bardziej różowe, bardziej kremowe, na bardziej kolorowe, jednak niezmiennie czerwień, która jest ciepła i energetyczna rządzi.
Jako wiodące kolory, przez samych kupujących wymieniane są: biel i srebro. Wiele osób przyznaje, że poza kupowaniem 'gotowców’, starają się również własnoręcznie wykonywać dekoracje. Często wykorzystują również to, co mają w domach z poprzednich lat.
– Trochę już kupiłam. W tej chwili oświetlenie, łańcuch do przystrojenia, a jeszcze mam w planie wianek na drzwi. I może jakieś nowe bańki, bo już troszkę stare mam. – Chodzę po sklepach, choć mam dużo ozdób w domu, ale rozglądam się. Bombki mnie interesują w kolorze białym. – W tym roku jeden główny kolor na pewno. Chciałabym coś w bieli i srebrze. No i oczywiście bombki szklane, dmuchane. – Dużo rzeczy sobie robię sama. Na przykład w tamtym roku miałam nalepioną na drzwi gałąź, wyciętą z kartonu i z kolorowych papierów bombki. I było bardzo ładnie.
Okazją do zaopatrzenia się w ozdoby, będą również świąteczne jarmarki, które zyskują w regionie coraz większą popularność. W tym roku stoiska będzie można odwiedzić nie tylko na tarnowskim rynku, ale również w Żabnie, Skrzyszowie czy Dębicy.