Zobacz zdjęcia:
Stop deprawacji dzieci – między innymi pod takim hasłem odbyła się pokojowa pikieta na rynku w Nowym Sączu. Środowiska prawicowe, ale też nauczyciele i mieszkańcy regionu sprzeciwiają się wprowadzeniu tzw. edukacji zdrowotnej w miejsce wychowania do życia w rodzinie.
Przedmiot ma się pojawić w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od września 2025 roku i zostać wprowadzony przez rozporządzenie. To wzbudza wiele kontrowersji.
– Siły lewicowe chcą zaatakować wartości rodzinne i katolickie. Sprzeciwiamy się temu. Nie chodzi o edukację zdrowotną, a seksualną, która ma za zadanie zniszczyć poczucie wstydu i przyzwoitości dzieci. Niekoniecznie trzeba w tak młodym wieku wzbudzać taką ciekawość, co do seksualności
– mówili uczestnicy pikiety, w której wzięły udział między innymi rodziny z dziećmi. Nie zabrakło też nauczycieli.
– Jestem zrozpaczona tym, czym chcą nakarmić dzieci – zepsutą ideologią, która niszczy wartości takie jak miłość, wierność, dobro. Seksualność jest wpisana w piękno życia intymnego. Uczę dzieci o procesie poczęcia, przekazania życia, ale w kontekście wartości – dobra, prawdy i piękna
– podkreśliła Marta Sroka, która od 25 lat uczy wychowania do życia w rodzinie w gminie Bochnia.
Organizatorzy pikiety podkreślali, że dalej zamierzają składać petycje w tej sprawie, aby pomysł wprowadzenia edukacji zdrowotnej wróci do konsultacji społecznych lub rządzący z niego zrezygnowali.
Pikieta została zorganizowana z inicjatywy rodziców, nauczycieli i koła Ruchu Narodowego w Nowym Sączu. Podobne wydarzenia były organizowane w tym samym czasie w innych polskich miastach, w tym w Warszawie, gdzie odbył się główny protest.
Uczestnicy pikiety w Nowym Sączu mogli przy tej okazji zebrać podpisy pod projektem ustawy o ochronie małoletnich przed treściami pornograficznymi w Internecie.