Tarnowscy radni miejscy dzisiaj podejmą uchwałę, która wpłynie na gospodarowanie odpadami – chodzi o opłaty za odbiór śmieci oraz częstotliwość odbiorów.
Jak mówi prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny, radni mają wybór – albo podniesienie cen za gospodarowanie odpadami, albo obniżenie standardu świadczonych usług.
-Albo obniżymy standard do takiego, jaki jest w gminie Tarnów, a nie słyszę, żeby ludzie tam tonęli w śmieciach, albo będzie trzeba podnieść cenę za osobę za odpady. Jeżeli opcja podniesienia ceny zwycięży, to będę osobiście namawiał radnych, aby w przyszłym roku na poważnie usiąść do metody opłat za śmieci, która będzie sprawiedliwa i która nie pozwoli osobom wynajmującym mieszkania a niezameldowanym, niezgłoszonym do systemu, unikać tej opłaty, bo jest to niesprawiedliwe.
Radni Prawa i Sprawiedliwości oczekują dyskusji. Henryk Łabędź podkreśla, że jego klub jest przeciwny zmniejszeniu częstotliwości odbioru bioodpadów w miesiącach letnich.
-Wszyscy jesteśmy mieszkańcami Tarnowa i wiemy, że każdy wywóz i ich częstotliwość wpływa na to, jaka jest cena. Można dyskutować na temat tego, jaka powinna być częstotliwość odbioru odpadów bio w miesiącach zimowych – w lutym czy marcu takich odpadów jest mniej. Temperatura też nie doprowadza do takiej sytuacji, jak w czerwcu, lipcu czy sierpniu, kiedy wszystko leży i gnije. Tu jesteśmy absolutnie przeciwni, jesteśmy zwolennikami utrzymania wywozu odpadów bio raz na tydzień, natomiast można dyskutować na temat składowania i odbioru na przykład tworzyw sztucznych w okresach zimniejszych. Można dyskutować.
Projekt uchwały, nad którym dzisiaj (28.11.) pochylają się radni, zakłada zwiększenie stawki za gospodarowanie odpadami o 5 zł za osobę miesięcznie. Obecnie ta stawka wynosi 30 zł.