63-letni mężczyzna z Ujanowic trafił do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Sąsiedzi znaleźli go w łazience, gdzie znajduje się piecyk gazowy. Strażacy zostali wezwani w poniedziałek (25.11) przed 11.00.
Dyżurny na stanowisku kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej przekazał nam, że interwencja miała miejsce w budynku wielorodzinnym. Poszkodowany był przytomny, ale konieczna była wizyta w szpitalu.
W mieszkaniu nie było czujnika tlenku węgla. Strażacy apelują o instalowanie takich urządzeń, które ostrzegają przed bezwonnym i bezbarwnym gazem, który może nawet spowodować śmierć.
Paweł Motyka: Czujniki tlenku węgla i dymu są już obowiązkowe