Zobacz galerię:
Sztuczna murawa z nowoczesnym oświetleniem. Nowe boisko na osiedlu Zawada w Nowym Sączu zostało dziś (23.11) zostało oficjalnie otwarte i już służy młodym sportowcom. Trwają jeszcze ostatnie szlify nowoczesnego zaplecza.
W sobotnie przedpołudnie trenujące dzieci z nowosądeckich akademii piłkarskich przywitał prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.
– Pierwszy opad śniegu, bajkowa sceneria, ale najważniejsze, że nowy stadion na Zawadzie pełny i dzieciaki bardzo zadowolone. Czuć pod nogami to bezpieczeństwo, że jest ta murawa, pełnowymiarowy obiekt piłkarki. Ogrodzony, oświetlony i z zapleczem godnym ekstraklasy, bo myślę, że te szatnie robię wrażenie na każdym, kto je odwiedza.
Zadowolenia z nowoczesnego boiska nie kryły trenujące na nim dzieci oraz rodzice, którzy kibicowali swoim pociechom.
– Nowoczesna, bardzo fajna murawa. Ślisko przez śnieg, ale bardzo fajnie się grało. Normalna. Bardzo dobrze się grało.
– Obiekt rewelacyjny i chłopaki dobrze się tutaj czują, super sprawa i czuć. Murawa jest fajna i czuć, że jest tak, jak być powinno. Chłopaki mają doskonałe warunki do gry. Samo to, że jest dodatkowe miejsce w Nowym Sączu, gdzie można grać i regularnie trenować.
Ludomir Handzel przypomniał dziś, że stare boisko na Zawadzie wraz z całym zapleczem było bardzo zaniedbane jeszcze w 2019 roku, co zarzuca swoim poprzednikom. Zastępca obecnego prezydenta, Artur Bochenek wspomniał natomiast, że obecna inwestycja ruszyła w 2021 roku i chociaż nie obyło się bez problemów, to nowa umowa została podpisana w lipcu 2023 roku.
– Rzeczywiście były na początku problemy z budową tego obiektu. Doszło do tego, że odstąpiliśmy od wykonania umowy, ale po zawarciu nowej umowy w aktualnymi wykonawcami, nie było większych problemu w realizacji. Zadanie zostało wykonane nawet ciut wcześniej i odebrane. Dzisiaj właśnie możemy boisko spokojnie odebrać nawet na kilka dni przed terminem do tego przypisanym.
Artur Bochenek odniósł się też do zespołu LKS Zawada, który stoi na stanowisku, że nowe boisko stoi na ich terenie. Iskrzenie na linii drużyna – miasto może też generować konflikty przy ustalaniu pozwoleń na korzystanie z boiska. A jak twierdzi miasto, takie samo prawa do niego będę miały wszystkie chętne miejskie kluby, również drużyna Sandecji. Jak to tłumaczy wiceprezydent?
– Chętnych jest naprawdę całe mnóstwo, w tym zespół z Zawady, z którym też można rozmawiać. Ten teren jest w 100% teren miasta. Mamy prawo do tego, aby dysponować tą nieruchomością, co musieliśmy udokumentować w przypadku pozwolenia na budowę, więc mamy 100% własności tego terenu, jako miasto Nowy Sącz.
Łączny koszt inwestycji, która w dużej mierze jeszcze w poprzedniej kadencji parlamentarnej dofinansowana została z Polskiego Ładu to około 12 mln złotych.