76-latek został odnaleziony w Żabnie w pobliżu stadionu sportowego. W tej miejscowości był też widziany po raz ostatni w chwili zaginięcia.
Na jego zwłoki natrafił przypadkowy przechodzień w czwartek (21.11) około godz. 20.30. Na miejscu pracowały służby pod nadzorem prokuratora.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie. Najprawdopodobniej jest to zgon z przyczyn naturalnych.
Dokładne okoliczności wyjaśni śledztwo.