Zobacz zdjęcia:
Na naszych oczach demokracja zaczyna określać granice nowej wolności, posuwa się do tego, by uwalniać od grzechu, wmawiać, że coś przestało być grzechem – mówił ks. dr hab. Jan Bartoszek w czasie Mszy św. za Ojczyznę.Tymi słowami asystent kościelny Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej odniósł się do osób, które dają władzę ludziom opowiadającym się za zabijaniem dzieci nienarodzonych.
– Dziś większość stanowi prawo, że wolno zabijać. Jesteśmy świadkami, że niewinnego człowieka, poczętego pod sercem matki, skazuje się na śmierć. Zobaczcie, co za paradoks. Najbezpieczniejszym miejscem na świecie powinno być łono matki, gdzie dziecko jest najsłabsze i najbardziej bezbronne, a na naszych oczach demokracja z wolna zaczyna określać granice nowej wolności. Posuwa się do tego, by uwalniać od grzechu, wmawiać, że coś przestało być grzechem.
Duszpasterz parlamentarzystów i samorządowców zwraca uwagę, że wolność Ojczyzny, za którą nasi przodkowie oddali życie, jest dziś deptana, a życie niewinnych nic nie znaczy dla tych, którzy mają władzę, by o nim decydować.
– Dzisiaj polski naród nie ma w sobie dość siły, by bronić poczętego życia To tragiczny moment naszej historii najnowszej. Doczekaliśmy wolności, lecz w tej wolności nie ma prawa do życia dziecko poczęte pod sercem matki! Nasz parlament wybrany przez naród ogarnięty jakby niemocą głosuje przeciwko prawu Bożemu do życia. Co więcej, znajdują się w naszym parlamencie Piłaci, co umywają ręce i mówią, że niby są katolikami, ale na czas głosowania na temat praw Bożych „na wszelki wypadek” wyjdą, albo wstrzymają się od głosu.
Dyrektor Radia RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz w homilii odniósł się też do widocznego, także w naszym regionie, braku poszanowania symboli religijnych. Jako przykład posłużył zniszczony przed dwoma tygodniami krzyż misyjny przy parafii w Klikowej.
– To są skutki walki z symbolami religijnymi, prowadzonymi również na szczytach władzy, dla której krzyż, czego jesteśmy świadkami, jest bardzo niewygodny. Niektórzy próbują manipulować krzyżem, by w ten sposób realizować swoje interesy. Jednym z pozytywnych aspektów tej walki jest to, że poznajemy prawdziwe oblicze poszczególnych ugrupowań i partii, jeśli któraś z nich uzewnętrznia nienawiść do krzyża, Kościoła i religii, odkrywa w tej sposób swoje bardzo niebezpieczne oblicze.
Nabożeństwa, z inicjatywy Akcji Katolickiej, odbywają się raz w miesiącu w kościele św. Maksymiliana w Tarnowie. Gromadzą się tu m.in. członkowie Akcji Katolickiej, parafianie, a także mieszkańcy Tarnowa i wielu miejscowości z całej diecezji tarnowksiej.