To będzie wymagający budżet i żeby go spiąć, musimy ciąć na inwestycjach – tak o planowaniu finansów na przyszły rok w powiecie tarnowskim mówi starosta Jacek Hudyma.
Starostwo powiatowe w Tarnowie będzie wchodzić w 2025 rok z kwotą około 256 mln złotych. To o ponad 60 mln zł mniej, niż zgłaszanych potrzeb.
Jacek Hudyma przyznaje, że dużą rolę mogą odegrać tu oszczędności z tego roku.
– Dużą nadzieję wiążemy z tzw. środkami wolnymi z 2024 roku, czyli tych, które w tym roku nie zostaną wydatkowane. One wejdą do budżetu w 2025 roku i wtedy będziemy przywracać takie inwestycje, które były zaplanowane w projektach budżetów, choćby w Zarządzie Dróg Powiatowych czy tych inwestycyjnych z poszczególnych jednostek.
Jak dodaje, lwia część programów inwestycyjnych w poprzednich latach pochodziła z programu Nowy Ład, który teraz zostaje wycofywany.
– Niepokojąca jest zapowiedź likwidacji programu Nowy Ład, który był ogromnie korzystny dla samorządów, gdzie dofinansowania dla samorządów na inwestycje były rzędy 95-98 procent. To były programy, gdzie mogliśmy zrobić bardzo dużo inwestycji zarówno w powiecie tarnowskim, jak i w gminach.
Budżet powiatu tarnowskiego w głównej mierze opiera się na finansowaniu rządowym, ale też różnych projektach z województwa.
Projekt uchwały budżetowej powinien być gotowy do 15 listopada. Konieczna jest akceptacja regionalnej izby obrachunkowej. Czas na podjęcie uchwały budżetowej mija 31 stycznia 2025 roku.