’Niczym Juliusz Cezar na kole’ – co symbolizuje nowy maszkaron?

bachus

Bachus zamieszkał na Placu Kazimierza w Tarnowie. Nowego maszkaronka od pozostałych odróżnia przede wszystkim rower, na którym siedzi.

Do jego atrybutów dochodzą także winogrona i laur na głowie.

Choć na Placu Kazimierza w Tarnowie mieszka raptem jeden dzień, mocno przyciąga uwagę przechodniów.

– Bardzo mi się podoba, ja uwielbiam rowerki, skrzatki. Bez powodu tu pewnie nie stoi, a w ręku ma winogrono. – Taki Juliusz Cezar na kole. Fajny jest, Bachus to od wina, wiele wyjaśnia, bo pierwsze skojarzenie było z Cezarem przez ten laur na głowie. – Fajne, kreatywne, coś unikalnego w końcu w tym Tarnowie się pojawiło, dzieci się cieszą, zawsze podejdą, zobaczą, przeczytają tabliczkę.

Dyrektor Biura Promocji i Współpracy Zagranicznej Maria Zawada-Bilik przyznaje, że miejsce rzeczywiście wybrano nieprzypadkowo.

– Plac Kazimierza jest taką fajną miejscówką, bo też patrzyliśmy pod kątem całego szlaku planu, żeby te poszczególne postaci, które dochodzą do szlaku, nie odstawały bardzo, tak żeby ten szlak był do ogarnięcia w miarę określonym czasie. Plac Kazimierza to również historycznie składy win Lippóczy’ego, więc to nie jest przypadkowe. Cieszymy się bardzo, że jest i bardzo nam zależy, żeby wywoływał tylko pozytywne emocje, do tej pory było rzeczywiście, że maszkarony zostały pokochane przez tarnowian, przez turystów i mam nadzieję, że w przypadku maszkarona Bachusika będzie podobnie.

Bachus jest już piętnastą figurką na tarnowskim szlaku Maszkaronów. Jeszcze w tym roku w mieście mają pojawić się dwa nowe – jeden z nich symbolizujący ciepło stanie przy Placu Rybnym w Tarnowie, drugi to maszkaron Żak, który zamieszka przy Akademii Tarnowskiej.

 

Exit mobile version