Powoli dobiega końca tegoroczna Akcja ZNICZ – policjanci przypominają, że wzmożone działania i kontrole prowadzone będą także dzisiaj (4.11.). Funkcjonariusze z Tarnowa mogą już wstępnie określić miniony, długi weekend jako dosyć bezpieczny.
-W powiecie tarnowskim nie doszło do żadnego wypadku, odnotowywaliśmy tylko kolizje – podkreśla asp. Sztab. Paweł Klimek – oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
-Ta akcja Znicz jeszcze trwa, ona będzie trwała dzisiaj do późnych godzin wieczornych. Spodziewamy się jeszcze powrotów ludzi, którzy sobie zaplanowali w różnych terminach przyjazdy na nasze nekropolie. Jak wyglądał miniony weekend? Ja jestem pełen podziwu, kłaniam się nisko wszystkim kierowcom. Nie mamy żadnego wypadku i jest to sukces. Odnotowaliśmy kilkadziesiąt kolizji, ale to nie jest duży problem dla ludzi, którzy tych zdarzeń doświadczyli. To są drobne otarcia, stłuczki – nie są to duże tragedie.
Pomimo braku poważnych zdarzeń drogowych, nie brakowało kierowców o nieodpowiedzialnej postawie. Dużym problemem nadal jest przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz jazda pod wpływem alkoholu.
-9 nietrzeźwych kierujących, a jeżeli chodzi o prędkość – 11 odebranych uprawnień. W tym 4 za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h. Mamy koniec października i początek listopada, jak 1. listopada był piękny i słoneczny, tak już sobota i niedziela takie piękne nie były. Zaczęło kropić, a dzisiaj przez cały dzień pada. Prędkość to zły wróżbita, to może nam stworzyć, w najlepszym wypadku, niebezpieczeństwo kolizji.
Powiat Tarnowski wypadł dość dobrze na tle całej Polski. Podobnie, w kraju największym problemem byli nietrzeźwi kierowcy i zbyt wysoka prędkość. Policjanci odnotowali 161 wypadków, w których zginęło 11 osób – to znacznie mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Wówczas funkcjonariusze pracowali przy 258 zdarzeniach drogowych, w których zginęło 19 osób.
Najpoważniejsze zdarzenie w tym roku miało miejsce na Mazurach, gdzie w tragicznym wypadku samochodu z pociągiem zginęło pięć osób.