Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla Sandecji. Kilka minut po rozpoczęciu sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy przez faul na Karolu Kłosie. Jedenastkę pewnie wykorzystał Rafał Wolsztyński, zdobywając pierwszą bramkę meczu.
Przebieg spotkania zaburzyło zachowanie Patryka Bryły, który poważnie faulował przeciwnika, za co w 26 minucie meczu otrzymał czerwoną kartkę.
– Niestety czerwona kartka pokrzyżowała nam plany. Musieliśmy grać w niedowadze, a wiąże się to z tym, że pracowaliśmy w obronie niskiej, pracowaliśmy w niej do końca meczu
– skomentował trener Sandecji, Łukasz Mierzejewski.
Do końca pierwszej połowy, grając w przewadze ,,Sączersi” prowadzili jedną bramką. Po gwizdku rozpoczynającym drugą część spotkania Wiślanie często pojawiali się w polu karnym Sandecji, jednak nie potrafili wykończyć akcji golem.
Wynik meczu zmienił się w 78 minucie. Po faulu na zawodniku gości sędzia podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym, po którym piłka wpadła w siatkę Sandecji. Jak ocenił Łukasz Mierzejewski, było to skutkiem niepotrzebnego błędu jego zawodnika.
– Oczywiście tej bramki na 1:1 można było uniknąć. Niepotrzebnie jeden z naszych zawodników wystawił nogę przy murze. Ale dalej poszliśmy za ciosem, wyszliśmy na prowadzenie i szkoda, bo w ostatniej akcji tracimy bramkę na 2:2.
Gospodarze odrobili straconą bramkę zaledwie 2 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, po strzale z główki w wykonaniu Kacpra Talara. Niestety radość z wygranej nie trwała długo, bo Wiślanie wyrównali wynik na 2:2 w doliczonym czasie gry.
Sandecja prowadzi obecnie w tabeli, mając na koncie 36 punktów. W najbliższym meczu ligowym zmierzy się ze Starem Starachowice. Spotkanie w sobotę 9 listopada o 13.
Sandecja Nowy Sącz – Wiślanie Skawina 2:2 (1:0)
Bramki: Rafał Wolsztyński 4′ (k.), Kacper Talar 88′ – Patryk Kołodziej 78′, Nikodem Morawski 90′.
Żółte kartki: Mikołaj Kwietniewski, Kacper Talar, Przemysław Skałecki – Bartosz Żurek.
Czerwona kartka: Patryk Bryła 26′.
Sandecja: Martin Polaček – Piotr Kowalik, Michał Rutkowski, Kamil Słaby, Patryk Bryła, Kacper Talar, Tomasz Kołbon (84′ Jakub Sangowski), Przemysław Skałecki (46′ Mikołaj Kwietniewski), Wiktor Kłos, Jakub Wilczyński (70′ Daniel Pietraszkiewicz), Rafał Wolsztyński (58′ Karol Smajdor).
Wiślanie: Mateusz Bartusik – Nikodem Morawski, Jakub Bąk, Grzegorz Marszalik, Bartosz Żurek, Patryk Kołodziej, Dorian Gądek, Dawid Dynarek, Michał Stachera, Piotr Tomasik, Błażej Radwanek.