ZOBACZ ZDJĘCIA:
Święci i błogosławieni opanowali Lipnicę Murowaną. Był św. Szymon z Lipnicy, czy św. Urszula, ale przybyli także liczni aniołowie, Maryja a nawet biblijny król Melchior. Lipnicki Korowód Świętych przeszedł ulicami tej miejscowości. W pochodzie liczny udział wzięli zarówno dorośli jak i dzieci, które przebrały się za świętych.
Dzieci opowiadały, że ze starannością przygotowywały swoje stroje i atrybuty świętych, była to też dla nich okazja, żeby poznać ich życiorysy.
– Jestem przebrana za św. Urszulę i mam na sobie habit, czepek, krzyż i różaniec. – Jestem św. Szymonem z Lipnicy. – Ja św. Jackiem Odrowążem, który był misjonarzem. Mam jego atrybuty czyli kielich i figurkę Maryi. – Jestem św. Franciszkiem i mam ze sobą ptaszka, bo on kochał zwierzęta. – Ja wcieliłam się w św. Matyldę, jest ona patronką wielkich rodzin. – Jestem o. Pio. – A ja św. Jerzym, on walczył ze smokiem, którym był diabeł, dlatego mam smoka i miecz, bo to jego atrybuty, jestem ubrany w elementy zbroi. – Ja jestem św. Wincentym, jest on patronem więźniów, szpitali i sierot. – My jesteśmy aniołami i ja trzymam relikwie św. Urszuli. Będziemy prowadzić korowód. – Jestem w stroju Maryi. – Mam strój króla Melchiora, który przyniósł Panu Jezusowi złoto. – Ja przebrałam się za św. Urszulę. – Jestem św. Franciszkiem i mam wilka, bo on jest patronem zwierząt i ekologów, on miał też jako pierwszy stygmaty. – Jestem Maryją Różańcową. – Ja świętą Kingą, patronką górników. – Jestem Janem Pawłem II. – Jestem św. Szymonem, był on synem piekarza, studiował w Krakowie i sprzedawał chleb. – Ja jestem św. Jakubem Apostołem. Był on więziony i ścięto mu głowę. – Jestem św. Franciszkiem, który pierwszy miał rany Pana Jezusa.
Korowód wyruszył spod dworu Ledóchowskich, a uczestnicy z modlitwą na ustach odwiedzili po drodze miejsca związane z lipnickimi świętymi m.in. dom św. Szymona z Lipnicy.
Jak mówi Radiu RDN Małopolska organizatorka wydarzenia s.Magdalena Sitkowska ze Zgromadzenia sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Lipnicy Murowanej, celem tego wydarzenia jest promowanie życia świętych.
– Celem jest promowanie życia świętych, zwłaszcza tych, którzy nie wyróżniali się żadną nadzwyczajnością i żyli tak jak my. Jest to np. św. Urszula, św. Szymon, czy bł. Maria Teresa Ledóchowska. Ci święci prowadza nas do nieba, ale też wskazują nam na innych świętych, to jest dla nas bardzo ważne. Ja dziś mam strój anioła, który wprowadza w bramy nieba cały korowód świętych.
Pochód zakończył się w Gminnym Domu Kultury, gdzie odbył się bal Wszystkich Świętych. W jego trakcie dzieci opowiadały o świętych, za których się przebrały, był także quiz o świętych i konkurs na najpiękniejszy strój.
Radio RDN Małopolska patronowało temu wydarzeniu.