Gmina Gródek nad Dunajcem pracuje nad prawnym uregulowaniem mostków na lokalnym potoku w miejscowości Roztoka-Brzeziny. Problem z ich legalizacją występuje od czasu, gdy zostały one szybko odbudowane po powodzi w roku 2001.
Wówczas samorząd nie uregulował ich statusu, a to wyklucza ewentualną przebudowę, którą z racji często występujących tam powodzi błyskawicznych proponuje spółka Wody Polskie.
Wójt gminy Gródek nad Dunajcem, Jarosław Baziak, poinformował w radiu RDN Nowy Sącz, że spotkał się już z mieszkańcami sołectwa Roztoka-Brzeziny. Dzięki temu zapadły konkretne decyzje.
– Jeden z mostków powinien zostać zalegalizowany już bez głębszej ingerencji ze strony gminy, bo wiadomo, że tam mieszkańcy bardzo się o to starają. Pojawia się jeszcze problem kilku kolejnych mostków i przygotowywana jest dokumentacja na wykonanie jednego z nich. Szukamy cały czas takiego rozwiązania, żeby pomóc ludziom, a z drugiej strony, żeby mieli oni świadomość dotyczącą tego, ile takie mosty kosztują.
Jarosław Baziak dodaje, że sprawa jest rozwojowa i choć najlepiej byłoby wybudować jeden most, który da dojazd do wszystkich posesji, to wykluczają to skomplikowane kwestie własnościowe działek.
Według Wód Polskich jedną z przyczyn występujących na potoku Roztoka podtopień jest zła jakość wybudowanych tam mostków.