Dwie ofiary Tatr w miniony weekend (28/29.09). TOPR ostrzega przed wycieczkami w wyższe partie gór

TOPR

fot. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

fot. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

Zdjęcie 1 z 4

fot. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe

Tragiczny weekend w polskich Tatrach. W rejonie Świnicy zginęła turystka z Litwy, a pod Kazalnicą Mięguszowiecką znaleziono ciało mężczyzny. TOPR ostrzega, że wyższe partie gór pokryte są cienką warstwą śniegu i lodu.

Turystka z Litwy została odnaleziona w sobotę (28.09) nad ranem na przełęczy Liliowe w stanie głębokiej hipotermii. Dzień wcześniej wybrała się w okolice przełęczy Zawrat, ale straciła orientację. Po odnalezieniu przez ratowników kobieta została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Krakowie. Jak informuje TOPR, zmarła po kilkugodzinnej walce o życie.

Równolegle ratownicy pomagali dwóm innym turystkom z Litwy, które niezależnie do swojej rodaczki wybrały się na Świnicę i też straciły orientację w trudnych warunkach. Zostały odnalezione jeszcze w nocy.

Kilka godzin później centrala TOPR powiadomiona została o zwłokach mężczyzny leżących pod ścianą Kazalnicy Mięguszowieckiej w rejonie Morskiego Oka. Odnalazł je inny z turystów, który podchodził tamtędy zielonym szlakiem. Pogotowiu górskiemu pozostało przetransportowanie ciała śmigłowcem do Zakopanego.

Tatrzańskie Pogotowie Ratunkowe ostrzega, że warunki do górskich wypraw, szczególnie w wyższych partiach są trudne. Powyżej 1700 m n.p.m leży niewielka ilość świeżego śniegu. Jest ślisko i niebezpiecznie.

Exit mobile version