Około 200 osób wzięło udział w konsultacjach w sprawie budowy obwodnicy Żabna. Mieszkańcy wyrazili swoją opinię dotyczącą koncepcji przebiegu drogi. Mówił o tym w audycji Słowo za Słowo burmistrz Żabna Tomasz Kijowski. Część mieszkańców ma zastrzeżenia do tego wariantu, bo nowa droga ma przebiegać w pobliżu ich domów.
– Nigdy nie ma idealnego przebiegu. 30 lat temu była taka koncepcja. Przed Otfinowem odbijała w pola i dochodziła do obwodnicy dąbrowskiej. To był świetny pomysł, od któregoś kiedyś odstąpiono. Natomiast tutaj, myślę że i tak to jest bezkolizyjna inwestycja, ponieważ my tam niewiele wyburzamy. To stodoła i nieużywana pieczarkarnia. Droga ma przechodzić blisko domów, przez działki. Mamy trzy newralgiczne punkty. To rondo na ul. Piłsudskiego, rondo na ul. Dąbrowskiego, gdzie jest blisko domów i mamy skrzyżowanie na Podlesiu Dębowym. Tam mieszkańcy optowali za rondem.
Wnioski mieszkańców są teraz analizowane.
– Komisja analizuje wszystkich tych konsultujących się z nami i na tej podstawie będę musiał wydać decyzję czy przystępujemy do budowy, czy nie. Jeżeli będziemy musieli cokolwiek zmieniać to od nowa musimy starać się o nowe uwarunkowania środowiskowe, a ponadto ominie nas wówczas perspektywa budżetowa funduszy europejskich.
Burmistrz Żabna planuje wydanie decyzji środowiskowej w październiku. Następnie zostanie ona skierowana do Zarządu Dróg Wojewódzkich i zaczną się kolejne prace.
Uzgodnienia dotyczą wariantu B, trasa ma prowadzić od ronda, odbić w prawo, przeciąć ul. Piłsudskiego, dalej prowadzić wzdłuż torów, Żabnicy, przeciąć ul. Dąbrowskiego, dalej polami do Podlesia Dębowego i łączyć się z drogą na Otfinów.
Obwodnica poprowadzi ruch w kierunku Kielc i Warszawy i będzie alternatywą, dla drogi wojewódzkiej przebiegającej przez samo centrum podtarnowskiego miasteczka.
Droga może być gotowa za kilka lat.
Tomasz Kijowski o obwodnicy Żabna: Po latach dyskusji trzeba się wziąć za budowę