Wodociągi w Staszkówce mają być gotowe do końca tego roku. Inwestycja budzi szerokie zainteresowanie mieszkańców, którzy z powodu suszy coraz częściej odczuwają brak wody w swoich studniach.
Według władz samorządowych, bardzo niskie pomiary poziomu wody na potoku Moszczanka potwierdzają, że sytuacja wymaga szybkich interwencji. – Trafiliśmy dokładnie w punkt z tą inwestycją – powiedział w programie Słowo za Słowo, wójt gminy Moszczenica Jerzy Wałęga.
– Mamy bardzo dużo pytań, interwencji, ale także zakupów wody, która jest sprzedawana przez nasz urząd, poprzez hydrant, który znajduje się obok Urzędu Gminy. Widać wzmocnione zainteresowanie mieszkańców i takie poddenerwowanie, bo studnie jednak wysychają. Dobrej jakości woda będzie bardzo potrzebna.
Nowa sieć wodociągów będzie mieć 10 kilometrów długości.
Koszt jej budowy to 3 mln złotych, z czego większość pieniędzy pochodzi z programu Polski Ład.
Rozmowa z Jerzym Wałęgą: