Mateusz Barabasz został lekarzem, żeby pomagać. Teraz sam potrzebuje pomocy

mateusz barabasz

Rodzina i bliscy 30-letniego Mateusza Barabasza proszą o pomoc. Sądeczanin spełnił marzenie, by zostać lekarzem, ale po wypadku ma liczne urazy, na czele ze złamaniem odcinka szyjnego kręgosłupa. Nie może ruszać nogami i ma niedowład rąk. Jak można wspomóc rehabilitację mieszkańca Nowego Sącza?

Mateusz Barabasz po 172 dniach spędzonych w szpitalu trafił do prywatnego ośrodka rehabilitacji, by tam walczyć o powrót to sprawności. Na razie chodzi o przystosowanie się do poruszania się na wózku inwalidzkim i większą sprawność rąk.

Koszt leczenia w ośrodku wynosi średnio aż 35 tysięcy złotych miesięcznie, co jest kwotą nie do udźwignięcia dla rodziny Mateusza. W skali roku NFZ refunduje jedynie 3 miesiące leczenia, a pozostałe 9 miesięcy należy opłacić z własnych pieniędzy.

Rodzina uruchomiła zbiórkę w serwisie Siepomaga.pl. Pomagać możecie również przychodząc na piątkowy (6.09) koncert w nowosądeckim Parku Strzeleckim – na rozpoczęcie Sądeckiej Jesieni Kulturalnej.

Wystąpią Niepoprawni Optymiści 4.0 ze Stowarzyszenia RobimyCośWięcej. Dochód z wejściówek – cegiełek zostanie przeznaczony na rehabilitację Mateusza Barabasza.

W amfiteatrze Parku Strzeleckiego usłyszycie między innymi piosenki Stanisława Sojki, Kwiatu Jabłoni, Igora Herbuta czy Sound n’Grace.

Rezerwacja wejściówek jest możliwa na stronie internetowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Sączu.

Exit mobile version