Krynica Zdrój nie traci, a zyskuje na braku Forum Ekonomicznego. – Pokazuje to opłata uzdrowiskowa, jaką gmina pobiera od hotelarzy w sierpniu – informował w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz, burmistrz uzdrowiska Piotr Ryba.
Jedna z największych w Europie imprez gospodarczo-politycznych od 5 lat organizowana jest w Karpaczu, w województwie dolnośląskim, a nie jak poprzednio w Krynicy-Zdroju.
Wcześniej miasto dopłacało do organizacji wydarzeń, a teraz uzyskuje znacznie wyższe dochody – podkreśla burmistrz.
– Jeżeli chodzi na przykład o opłatę uzdrowiskową bronią nas liczby obiektywne, gdzie uzyskujemy dużo większe dochody z opłaty uzdrowiskowej z pobytu turystów. W ostatnim roku, kiedy było Forum Ekonomiczne w 2019 roku, przy zabudowie deptaka mieliśmy za sierpień lekko ponad 200 tysięcy złotych, natomiast rok temu to było grubo ponad 700 tysięcy złotych.
Burmistrz Krynicy wskazuje na to, że przygotowania do Forum Ekonomicznego rozpoczynały się z dużym wyprzedzeniem.
Namioty dla gości i panelistów rozkładane były na deptaku już w połowie lipca, a usuwane dopiero z końcem października. To oznaczało, że w tym czasie turyści mogli tylko w ograniczony sposób korzystać z centrum uzdrowiska. Zdaniem Piotra Ryby jest to główny powód mniejszego ruchu turystycznego w okresie letnio-jesiennym.
Dodajmy, że w Krynicy-Zdroju organizowana jest przez Instytut Kościuszki inna impreza o podobnym wymiarze – Krynica Forum. W tym roku odbędzie się między 18 a 20 września. Swoje przybycie zapowiedzieli m.in. prezydent RP Andrzej Duda czy wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Rozmowa z Piotrem Rybą: