We wtorkowe (3.09) przedpołudnie w miejscu znów pojawił się dym i konieczna była interwencja strażaków.
Jak przekazuje oficer prasowy tarnowskiej policji asp. szt. Paweł Klimek, mundurowi mieli tam prowadzić oględziny w związku z poniedziałkowym pożarem. Jednak, gdy prowadzili swoje czynności znów się pojawił dym, przez co musieli je przerwać.
Według wstępnych informacji, najprawdopodobniej wczoraj nie zostało wszystko dogaszone, stąd pojawienie się dymu.
Przypomnijmy, w poniedziałek (2.09) po godzinie 15, strażacy zostali wezwani do pożaru przybudówki do zabytkowego Młynu Szancera. Paliły się tam m.in. opony. Zdaniem policji, wszystko wskazuje na to, że było to podpalenie.
Młyn Szancera został podpalony? Znamy wstępne ustalenia policji