Bruk-Bet Termalica Nieciecza nie schodzi ze zwycięskiej ścieżki w Betclic 1. Lidze. ‘Słonie’ przed własną publicznością pokonały ostatnią w tabeli Stal Stalowa Wola 3:0 (1:0).
Mecz od początku ułożył się pod dyktando gospodarzy, którym jednak brakowało odpowiedniego wykończenia, by zdobyć gola.
To się zmieniło w 25. min, kiedy to Kamil Zapolnik, wykorzystał świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego Kacpra Karaska i szczupakiem otworzył wynik.
Kilka chwil później Karasek uderzał z pola karnego, ale jego strzał minimalnie minął bramkę.
Kolejne gole padły po przerwie. W 57. min, po rzucie rożnym, piłka trafiła do Arkadiusza Kasperkiewicza, a ten uderzeniem z woleja trafił celnie i piłka po raz drugi w tym spotkaniu zatrzepotała w siatce przyjezdnych. Z kolei w 82. min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Macieja Ambrosiewicza, piłkę odbił jeden z zawodników Stali i ta trafiła do Jakuba Nowakowskiego, który mocnym strzałem z 15 metrów strzałem ustalił wynik spotkania.
Goście od 79. min grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Łukasza Furtaka.
Po meczu trener niecieczan Marcin Brosz zwracał uwagę na to, że w jego zespole zwiększa się liczba strzelców, co może cieszyć i napawać optymizmem na dalsze rozgrywki.
– Ogromnie się cieszę ze zdobycia trzech bramek. Proszę zauważyć, to są zawodnicy, którzy pierwszy raz trafiali – czy to Kamil Zapolnik, Arek Kasperkiewicz czy ‘Nowy’ (Jakub Nowakowski – przyp. red.), dlatego te bramki tym są lepsze. To oznacza, że ten nasz repertuar zawodników, którzy zdobywają bramki, znowu się zwiększył i to jest dla nas ogromnie ważne.
Bruk-Bet Ternalica Nieciecza pozostaje niepokonana na zapleczu ekstraklasy. W 8 meczach zgromadziła 22 punkty i pewnie przewodzi w tabeli.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stal Stalowa Wola 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Zapolnik 25, 2:0 Kasperkiewicz 57, 3:0 Nowakowski 82.
Żółte kartki: Spendlhofer – Furtak, Ruszel, Wojtkowski.
Czerwona kartka: Furtak (79.min, za dwie żółte).
Bruk-Bet Termalica: Chovan – Hilbrycht (69 Zaviyskyi), Isik, Kasperkiewicz, Spendlhofer (74 Nowakowski), Wolski – Dombrovskyi, Ambrosiewicz, Mrosek (46 Strzałek) – Karasek (69 Trubeha), Zapolnik (85 Fassbender).
Stal: Wilk – Kowalski (63 Zaucha), Banach, Jończy, Furtak, Kukułowicz – Ruszel (74 Pioterczak), Soszyński, Wojtkowski (81 Lelek) – Górski (63 Strózik), Pchełka (46 Imiela).
Sędziował: Łukasz Kuźma (Białystok).