Urzędnicy Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu mają dostać podwyżki. Teraz prawie 60% zatrudnionych tam ludzi zarabia minimalną płacę krajową.
Po zmianach pracownicy mają zarabiać o 1000 złotych brutto, kierownicy o 1500 brutto, a dyrektorzy dostaną 2500 złotych brutto podwyżki.
Starosta Tadeusz Zaremba podkreśla, że lepsze zarobki mają poprawić jakość pracy, ale umożliwić pracownikom większe wydatki.
– Sytuacja firm na rynku jest ciężka, bo idzie kryzys. W firmach jest dużo zwolnień, a perspektywa końca roku nie jest zbyt dobra. Jest to obieg zamknięty – jeżeli urzędnik nie wyda, przedsiębiorca nie zarobi. Podwyżka w starostwie jest też wsparciem dla przedsiębiorców
– dodał.
Decyzję o podwyżkach muszą jeszcze zatwierdzić radni powiatowi. Zielone światło dał już Zarząd Powiatu Nowosądeckiego.