Do krzyża na Jamnica dotarli już po raz 10. Mieszkańcy Nowego Sącza i okolic, modlili się w niedzielę podczas nabożeństwa drogi krzyżowej o trzeźwość rodzi i Narodu.
Uczestnicy wyruszyli o godz. 14.00 spod Szkoły Podstawowej na Jamnicy i przechodząc poszczególne stacje, przeżywali rozważania i dawali też swoje świadectwa. Był to nie tylko osoby trzeźwiejące, czy współuzależnione, ale też całe rodziny, bo do wspólnej modlitwy zaproszeniu byli wszyscy, którzy chcą iść przez życie trzeźwo.
Niektórzy z zebranych podzielili się z nami swoimi motywacjami, aby przybyć do Jamnicy.
– Ja potrzebuję takich wspólnot, modlitw i spotkań z ludźmi, którzy razem ze mną i przy pomocy Pana Boga, trzeźwieją
– mówił jeden z mężczyzn.
– To moja wdzięczność za to, że życie mojej rodziny wiele lat temu zaczęło się układać normalnie. Mój mąż przestać pić, a teraz mój uzależniony syn też się leczy. Ja widzę w swoim życiu i w życiu swoich bliskich, działanie Pana Boga
– zwierzyła się uczestniczka nabożeństwa.
– Trzeźwieję już 20 rok. Pan Bóg idzie ze mną, całą tą drogą, którą trzeźwieję
– powiedział mężczyzna, który pojawił się na drodze krzyżowej ze swoimi bliskimi.
Organizatorem wydarzenia był Wydział Duszpasterstwa Trzeźwości Osób Uzależnionych przy diecezji tarnowskiej. Po drodze krzyżowej przy jamnickim krzyżu odprawiona została Msza Święta, po której wierni mogli też razem uczestniczyć w rodzinnym pikniku.