Rośnie liczba zachorowań na krztusiec w regionie tarnowskim. Jak wynika z danych tarnowskiego sanepidu, do końca lipca było 37 przypadków, podczas gdy w analogicznym okresie zeszłego roku specjaliści nie odnotowali ani jednego zachorowania na krztusiec.
Częściej chorujemy też na ospę – zauważa Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tarnowie Mateusz Wójcik.
– Notujemy wzrost ospy wietrznej, w analogicznym okresie w roku 2023 – 749 przypadków, a do 31 lipca 2024 roku – 1343, prawie dwukrotny wzrost. Wzrost też notujemy w przypadku grypy potwierdzonej testem antygenowym i notujemy wzrost COVID-u. W czerwcu mamy 13 przypadków, w lipcu 98.
Dyrektor tarnowskiego sanepidu radzi, by zawsze stawiać na higienę i pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
– W momencie, kiedy kichamy, po prostu zasłaniać usta chusteczką, albo łokciem, to znane metody z czasów COVID-u. Jeśli jesteśmy chory, po prostu zostańmy w domu, jeśli możemy unikać kontaktu z osobami chorymi, jeśli pozwala na to sytuacja, to zróbmy to, unikajmy zatłoczonych miejsc. Oczywiście tutaj w przypadku chorób wirusowych możemy stosować szczepienia, które są bardzo istotne. Możemy też próbować zwiększyć naszą odporność – przez aktywny tryb życia, właściwe odżywianie, to na pewno pomoże nam chronić się przed wirusami i bakteriami
– przypomina Mateusz Wójcik.
Na przestrzeni roku zwiększyła się też liczba zachorowań na boreliozę. Do końca lipca zeszłego roku było 180 przypadków, w analogicznym okresie tego roku jest ich 210.
Krztusiec, nazywany też kokluszem, zwykle przebiega pod postacią przewlekłego zapalenia oskrzeli. Wyróżnia go silny napadowy kaszel, zdarzają się bezdechy podczas wdechu, wymioty po napadach kaszlu. Pałeczki krztuśca przenoszą się drogą kropelkową.