Czy miejskie autobusy wrócą do gminy Tarnów? 'Jest konkretna propozycja’

OsYd3Oc

Jest konkretna propozycja, rozmowy wciąż trwają – tak wójt gminy Tarnów komentuje przebieg negocjacji z prezydentem Tarnowa w sprawie powrotu miejskich autobusów do podtarnowskich miejscowości.

Samorząd gminny wrócił do rozmów po tym jak zmieniły się władze miasta. Oferta poprzednich władz, zdaniem wójta, była zbyt wygórowana dlatego gmina nie skorzystała z propozycji i rok temu zdecydowała się na współpracę z Urzędem Marszałkowskim, który udostępnił do obsługi gminy Tarnów komunikację Małopolskich Linii Dowozowych.

I choć obecna oferta Kolei Małopolskich wciąż wydaje się korzystniejsza dla pasażerów gminy i jest tańsza o prawie dwa miliony złotych od tej, którą proponuje miasto, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Grzegorz Kozioł mówił o tym w programie Słowo za Słowo.

– Dzisiaj mamy tę komfortową sytuację, że jest konkretna oferta ze strony miasta Tarnowa, ale również mamy ofertę ze strony Urzędu Marszałkowskiego. To jest bardzo trudna decyzja. Są plusy i minusy jednej i drugiej strony. Na pewno plusem komunikacji miejskiej tarnowskiej byłby jeden bilet, natomiast minusem – bardzo dużym, są środki finansowe. Na dzisiaj jest to dwa miliony więcej niż Komunikacja Małopolska – 5,5 mln złotych Komunikacja Małopolska, ponad 7 mln chce miasto Tarnów

Wójt podkreśla również, że Urząd Marszałkowski, który obecnie jest odpowiedzialny za przewozy w gminie Tarnów, gwarantuje stabilną 5-letnią umowę.

Tymczasem w przypadku miasta Tarnowa zmieniło się stanowisko w sprawie wozokilometrów. Nowy prezydent Jakub Kwaśny deklaruje, że gmina płaciłaby tylko 'za swoje’, czyli za przejechane kilometry w granicach gminy Tarnów.

Samorząd ma jeszcze kilka miesięcy do namysłu, bo obecna umowa z Kolejami Małopolskimi wygasa w lutym. Ostateczną decyzję mają podjąć radni gminy Tarnów, którym wójt przedstawi obydwie propozycje.

Exit mobile version