Zmniejszenie liczby godzin religii do jednej tygodniowo, łączenie w grupy uczniów różnych klas, którzy chcą się uczyć religii, limity osób w grupie, umieszczanie religii jedynie na początku lub na końcu zajęć – to zmiany planowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Rodzicom uczniów, z którymi rozmawialiśmy, nie podobają się nowe zasady w organizacji lekcji religii. Uważają, że to dyskryminacja tych uczniów, którzy chcą się uczyć religii.
– Religia powinna zostać. Nie należy tego zmieniać, zresztą ludzie teraz zaczynają być 'modni’ i ślepo dążyć za luzackim, bez Boga życiem. To tak jakby oddzielić lekcje WF od szkoły i powiedzieć, że to prywatna sprawa i jak kto dba o swoje ciało. -To jest bardzo zły pomysł. Powinno zostać tak jak było, czyli każda klasa powinna mieć religię ze swoim rocznikiem. Dzieci powinny mieć autorytet. Jeżeli jesteśmy narodem chrześcijańskim powinniśmy w szkołach jak najbardziej stać za tym, żeby był Krzyż i religia. – To jest jawna dyskryminacja dzieci uczących się religii, ich rodziców, katechetów.
Sprzeciw wobec zapowiadanych zmian wyrażają także biskupi twierdząc, że 'religia stanowi wielkie dobro dla dzisiejszego młodego człowieka, które wymaga wspólnej troski ze strony rodziny, Kościoła i państwa’.
Duchowni podkreślają, że decyzja o nauczaniu religii w szkołach nie może być podejmowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, takie sprawy powinny być konsultowane z Kościołem.
Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski wydała 26 lipca 2024 roku oświadczenie w związku z rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach, wyrażając swój sprzeciw wobec działań Ministerstwa. W oświadczeniu czytamy m.in., że „Proponowane zmiany dotyczące łączenia klas są krzywdzące czy wręcz dyskryminujące”.
Komisja Wychowania Katolickiego zachęca jednocześnie do włączenia się w akcję 'TAK dla religii w szkole’.
Autor: Amelia Ogar
Oświadczenie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w związku z publikacją Rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach
’Komisja Wychowania Katolickiego KEP wyraża sprzeciw wobec ogłoszenia Rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii. Proponowane zmiany dotyczące łączenia klas są krzywdzące czy wręcz dyskryminujące. Naruszają one prawo oświatowe i zasady pedagogiczne. Wprowadzają poważne problemy w zakresie realizacji programu lekcji religii. Bardzo smuci fakt, że zmiany zostały wprowadzone bez wymaganego przez prawo porozumienia ze stroną kościelną. Ministerstwo Edukacji Narodowej nie uwzględniło opinii i postulatów przedstawianych w spotkaniach przez Kościoły i związki wyznaniowe.
Komisja Wychowania Katolickiego wciąż przypomina, że nauczanie religii katolickiej i innych wyznań wspiera wychowawczą rolę szkoły. Stanowi integralną część wychowania człowieka, służy jego rozwojowi moralnemu i społecznemu, ma duże znaczenie dla poznawania własnej historii i kultury. Zachęcamy wszystkich wiernych, aby na różne sposoby podejmować działania ukazujące tę wielką wartość lekcji religii w szkole. Szczególnie prosimy katolickich rodziców, aby odważnie zabierali głos w tej sprawie. Dziękujemy mediom katolickim, ruchom i wspólnotom religijnym za podejmowanie działań w obronie lekcji religii. Prosimy wszystkich o włączenie się w akcję na rzecz obrony lekcji religii w szkole 'TAK dla religii w szkole” podjętą przez cztery tygodniki katolickie: Niedzielę, Gościa Niedzielnego, Idziemy i Przewodnik Katolicki.’
bp Wojciech Osial
Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski